Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Odpocznij wędrowcze


Anthony2

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj idąc uliczkami w deszczowy wieczór dopadła mnie melancholia, której efektem chciałbym się podzielić.

 

 

Skroplona łuna światła rozmywa miejską ścieżkę latarni,

a odblask lustrzanego nieba zawiesza czas na asfaltowych jeziorach,

Krople zaś przemieniają srebrzysty glob w strugi melancholijnych kręgów

i kryją odbite światła gwiazd za przestworzami brunatnych obłoków.

 

Żegluję leniwym krokiem po potokach betonowej puszczy

i delektuję się smakiem małomiasteczkowych, sennych życiorysów,

których źródła widoczne w zroszonych prostokątnych okienkach miejskich siedlisk;

urzeka mnie prostota prawideł potęgi nieuchronnych żywiołów.

 

Spójrz, jak miasteczko zamiera pod naporem rzęsistych kropel,

burząc wyobrażenia o ludzkiej potędze.

 

Odpocznij wędrowcze,

spocznij na łonie ziemskiego obrazu,

odbitego w poświacie melancholijnej aury.

Edytowane przez Anthony2 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Dla mnie to jest bardziej proza poetycka i chyba muszę poczytać jeszcze parę razy nim się upewnię, czy jestem bardzo na tak czy tylko troszkę :)

W każdym razie czytając mogę sobie wyobrazić co Autor widział i czuł idąc uliczkami w deszczowy wieczór.

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...