Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pośród róż


Halina Śliwka

Rekomendowane odpowiedzi

Wyrosłam pośród tysiąca róż

w ogrodzie pięknym zwanym marzenia

dostałam w darze duszę wrażliwą

wszystko to bardzo doceniam

 

Kiedy w obłokach dostrzegam deszcz

za chwilę chmury płaczą rzęsiście

w kałużach tańczę i śpiewam

by piękne było smutne życie

 

Przypinam skrzydła lecę w niebo

tam na mnie czeka droga mleczna

doganiam gwiazdę spadającą

piękna była nocna wycieczka

 

Odpinam skrzydła wracam z chmur

bo przecież wrócić muszę

pofrunę jeszcze gdzie serce tęskni

do moich róż do moich wzruszeń

 

 


Więcej: 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wślepiam się i wślepiam i jakoś tak domyślam się i czytam po swojemu

 

wyrosłam wśród tysiąca róż

w ogrodzie pełnym marzeń

dostałam najwrażliwszą z dusz

aby spełnienia ważyć

 

dostrzegam nieszczęść i krzywd deszcz

łez potok na policzkach

pocieszyć pragnę dobro nieść

przywracać radość życia

 

przypinam skrzydła lecę hen

w najwyższe krańce nieba

widzę jak gwiazdy lecą zeń

czy spełnią co potrzeba

 

 

chyba nie wszystko udało mi się rozszyfrować

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie -  zobaczyłem że jest jasno -

Podoba mi się twój wiersz - też lubię marzenia

Uwielbiam kwiaty ich delikatność prawdziwość.

Uważam że zgrabnie zaistniałaś na  forum.

                                                                                          Marzeń i kwiatów życzę.        

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Halina Śliwka Halinko teraz jest wszystko czarno na białym, przy świetle dziennym a nie niebiańskim
od razu widać gwiazdy. Jak byłem małym brzdącem ganialiśmy po kałużach zaraz po deszczu, uciech było

po pachy. Bardzo spodobał mi się ten wiersz, bo masz skrzydła których mi brakuje. Więc wiruj sobie sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andreas @iwonaroma tak. Kiedyś Skolwin był słynny na całą Polskę z produkcji szarego papieru toaletowego. Najlepsze w tym wszystkim były hałdy makulatury a tam cała literatura światowa i porno. Teraz na nabrzeżach papierni produkują kadłuby statków. Całkiem spore jednostki. 
    • Nim skończy się ten świat, Chciałbym zobaczyć; Jak człowiek się rodzi I jak umiera, Spojrzeć na szczęście I ze smutkiem się zmierzyć, Poznać pierwszą miłość I pożegnać ostatnią, Nauczyć się nowych rzeczy I zamienić nimi stare, Usłyszeć "na zdrowie" I zdrowie dostać, Tańczyć do muzyki, Kiedy ta przestaje grać. Chciałbym zrozumieć tą dziwność Bycia kimkolwiek na świecie, Bez potrzeby zmartwienia O to, co powiecie. Nim skończy się ten świat, Chciałbym żyć.
    • @Nefretete Dzięki za wyjaśnienia, a jednak o ile znaczenie tych słów wydaje się przekonujące, dalej nie mam zdania co do przedstawionego przykładu. Bo jeśli: z gór ład — sok jej ojcom tka - jest w miarę logiczne, to: akt mocjo jej kos — dał róg z - kompletnie tej logice zaprzecza :)   Przypomniała mi się historia pewnego konkursu, gdzie wyznaczono bardzo wysoką nagrodę za stworzenie dzieła (obrazu) o powalającym temacie. Dodatkowo nikomu nie ograniczono udziału. Mógł w nim uczestniczyć każdy, od amatora do najbardziej uznanych mistrzów. Oczywiście konkurs wygrał jeden z najsłynniejszych artystów tamtych czasów, a podczas wręczania nagrody pięknie podziękował i powiedział: Nigdy nie musiałem, dlatego nie uczestniczyłem w żadnych konkursach. Postanowiłem jednak tym razem spróbować, powodowany głównie ciekawością, jak będą się między sobą ścierać, skakać do oczu i czego też mądrego, w rezultacie tych sporów, dowiodą specjaliści krytycy i jurorzy. O wygraniu nagrody nawet nie pomyślałem. Dowiedli mianowicie tego, że pierwszą nagrodę otrzymała moja 20letnia deska, na której jak dotąd mieszałem i rozrabiałem farby.   Konkluzja zatem jest jedna - wygrało nazwisko, a nie dzieło, a mistrz po mistrzowsku postanowił sobie zakpić z krytyków i jurorów :) Dlatego zastanawiam się, czy z 'mordnilapem' nie jest przypadkiem podobnie i czy ktoś się teraz z satysfakcją nie turla skręcony ze śmiechu po podłodze. ;D

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • @MIROSŁAW C. to kwestia boskiej fizyki, nie kości
    • Przysługi oddane Długi spłacone Sprawy uporządkowane   Testament spisany Majątek rozdany Grób naszykowany   Kapłan wezwany Smutek wylany Żal niewypowiedziany   Msza odprawiana Rodzina zebrana Czarno ubrana   I tylko jedno pytanie   Czy kochającego Lecz nie kochanego Wpuszczą do królestwa niebieskiego?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...