uśmierzanie

... a jednak jedno i drugie z nich kochało..., tylko w inny sposób. Dwie rózne miłości, mówiące róznym językiem, gestem, spojrzeniem.., w rózny sposób budujące bliskość. Tak odczytałam twój wiersz. Jest wzruszająco otwarty, w delikatny i oszczędny sposób piękny. Pozdrawiam :)

Marlett, słowo "tylko" to wszystko. Pozdrawiam . j. 

Może za dużo chciała?

Pozdrawaim

Marlett,

dobry tytuł, spina calość i prowadzi interpretację. Oddzielanie. bb

Problem z okazywaniem uczuć jakby. Ciężka sprawa. Znam z autopsji. Czasem dało się uśmierzyć, ale raczej rzadko.

Pozdrawiam 

Jeśli miałabym być szczera to wyszłoby że jestem zołzą więc pozdrowię podmiot liryczny serdecznie i zaznaczę swoją obecność

Witam serdecznie - dawno nie pisałaś  -  a może 

pisałaś tylko nie na arenie .

Podoba mi się twój wiersz - jest spełnionym. 

                                                                                           Dużo lepszego życzę.

Była, bo tak się kocha róże.

Wiadomo, róże mają kolce, dlatego się tego nie robi. Świnkę, misia, prosiaczka, się przytula. Więc bohaterka była różą, ale nie wiedząc o tym, chciała być prosiaczkiem przytulaczkiem ;)  Pozdrawiam :)

Ruzica si bila 
jedna u mom srcu 
ruzica si bila moja 
al' nije za tebe 
divlja kupina 
ni covjek kao ja 

Bardzo dziękuję za interpretację :)

PozdrawiaM.

Justyś,

jedno słowo, a znaczeń wiele, zależy od jego umiejsowienia w zdaniu :) . dziękuję.

PozdrawiaM.

...albo nie potrafił dać jej zbyt wiele :)

PozdrawiaM.

BB 

dziękuję za spostrzeżenia :)

PozdrawiaM.

Czarku 

problem polega na tym, że każdy posiada inną zmysłowość - tak mi  się zdaje :)

Dziękuję .

PozdrawiaM.

Ja cenią sobie szczerość wypowiedzi, więc nie krępuj się ;)

PozdrawiaM.

Staram się nie zanudzać :)

Dziękuję za komentarz.

PozdrawiaM.

Jeśli kocha, ciałaby być wszystkim dla niego... chciałaby.

Byłeś różą
jedeną w moim sercu
bylaś moją rożą
ale to nie dla ciebie
dzikie jeżyny
nie dla ciebie taki człowiek jak ja

-nie wiem czy dobrze przetłumaczylam :)

Dziękuję 

PozdrawiaM.

@Wędrowiec.1984

@Marek Miłosz

@Czarek Płatak

@Justyna Adamczewska

@Marcin Krzysica

@duszka

@beta_b

@Waldemar_Talar_Talar

Bardzo dziękuję Wam za serduszka :)

Dobrze, ostatni wers jest dla mnie daleki od reszty, nie czuję czy podmiot liryczny rozpacza czy nie, nie czuję czy podmiot liryczny uważa "go" za palanta czy nie, w zasadzie nic nie czuję. Ale pewnie jestem uprzedzona, skąd mogę wiedzieć czy to z Twoich uczuć czy nie, pozdrawiam 

ps. żartuję 

Ja to widzę tak

kiedyś byłaś różą
jedyną w moim sercu
kiedyś byłaś różą moją
ale nie dla ciebie dzika jeżyna
ani człowiek taki jak ja

Dzięki. Oryginał :)

Nie rozumiem jakie to ma znaczenie, czyje to uczucia. Wiersz to wiersz.

Ja kieruję się zasadą;

Nie utożsamiaj podmiotu lirycznego z autorem.

Czy np. autor kryminału musi kogoś zamordować by napisać książkę ?

Wyobraźnia poetyca  ..... :))

@Marlett ale smuutnee

@Marlett  Zupełnie się zgadzam ale najlepsze są te wiersze które się ma ze swojego życia reszta to zabawa cudzymi uczuciami, pozdrawiam

ps. co ja się mondrzę przecież wszyscy to wiemy

@Marlett Róża czy świnka, ważne że dziewczynka.

Dziękuję za czytanie i za serduszko :)

PozdrawiaM.