Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Niczym galopujące konie wciąż gnają i gnają do przodu

Niczym tumany kłębiącego się kurzu wzbijają się do góry by opaść później ciężko na ziemie 

Niczym szum dźwięczący głuchym echem bezsilności,

Co robić? Co robić?

Nie myśleć, nie słuchać, nie czuć,

Nie być? Być?

Cisza, ciemność i ulga.

Nieznośny promień słońca pali powieki.

Czemu tak nie radośnie?

Czemu tak ciężko?

I łza zostawiona na cieplej poduszce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...