Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wrócisz ?


Andrzej_Wojnowski

Rekomendowane odpowiedzi

Na krzyżu wisisz z krwią na koronie

dwa tysiąclecia krzyczą o Tobie

w wiejskiej kapliczce w każdym kościele

patrzysz wciąż na nas gdy nawet nie chcemy

 

po co Ci był ta cała męka

wiedziałeś jaka jest ludzka wdzięczność

 kielich goryczy nie był z rozkoszą

czy warto było zapytam - po co

 

cóż się zmieniło że samochody

zamiast piaszczystych są twarde drogi

te same myśli te same pragnienia

dwa tysiąclecia nic się nie zmienia

 

dalej są biedni dalej bogaci

dalej kapłani żyją inaczej

mówiąc że głoszą Twoje nauki

wykorzystują ciągle lud głupi

 

przecież nie o to Tobie chodziło

boskim przesłaniem miała być miłość

nadzieją byłeś dla wielu ludzi

ty jesteś dobry niedługo wrócisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Zgadzam się z Tobą i wcale nie obrażam.

Wszystkie moje teksty powinny wylądować na lotnisku  " niegotowe", ale to jest operacja bardzo czasochłonna a je mam go aktualnie mało bo: "Ja jestem proszę Pani na zakręcie"

 

Jak wyjdę na prostą to może będzie inaczej.

 

Dziękuję i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam - a mnie przekonał  swą prostotą znaczy

bez trudnych niepotrzebnych słów - a zakończenie 

jak najbardziej na tak.

Lubie takie klimaty mądrze podane.                                                                                                                                                                                                                         Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wiersz podoba, własnie dlatego, że jego przesłanie jest podane prostym językiem, bez zbędnych udziwnień i przefilozofowania, zrozumiale dla każdego. 

Można by znaleźć pewne uchybienia techniczne, ale to drobiazgi nie mające znaczenia dla wymowy wiersza.

 

Pozdrawiam

AD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wygarnę Tobie dzisiaj tak po prostu

że grzeszni ludzie tworzą święty kościół

lud (wbrew pozorom)  już nie taki głupi

kitu z ambony czy z wierszy nie kupi

 

jak faryzeusz miłość miewasz w cenie

jesteś bez grzechu pierwszy rzuć kamieniem

zacznij od siebie gdy będziesz bez winy

to moralitet usmażysz dla innych

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tu się z Tobą nie zgodzę

 

Ciemny lud zawsze wszystko kupi

a oświecony wszystko sprzeda

ja sobie piszę bo tak lubię

nie oczekuję za to nieba.

 

Pozdrawiam

 

Dziękuję imienniku.

Forma do poprawy - zgadzam się.

Zimą będę poprawiał.

Latem za krótka doba no i noce.

 

Pozdrawiam

 

Dla mnie też.

 

Pozdrawiam

 

Boimy się zmian.

Obce budzi niepokój.

Taka człowiecza natura.

Ale warto próbować.

 

Dziękuje i pozdrawiam

Takie wykształcenie politechniczne.

Chyba nie umiem inaczej.

 

Pozdrawiam i dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz e sumie tobsię zgadzam bo civti za wolność którą da się określić w jeden tylko sposób  Pozdrawiam 
    • @Dekaos Dondi Na mój gust aż tak, również pozdrawiam ;)
    • @Leszczym ↔Dzięki:)↔Ojej! Aż tak!→Pozdrawiam:)
    • Przekazać piękno czy zabić? Treści ukryte między wierszami. Ukazać czy pomścić? Zniknąć czy zapomnieć? To coś, co powinno się nie odzywać, a co najwyżej cicho o sobie upomnieć.   Chciałbym wstęp, a raczej apostrofę do muzy napisać i streścić ją nie przesadnie, lecz względnie. Dzisiaj jednak to tylko brednie, za które zostałbym wyśmiany. Powiem, więc jedno na przekór: Modlę się o wychowanie dobre  i zdrowie polskiej oświaty.   Muza niby początek wielki. Muza niczym Courbet z jego L'Origine du monde. I tak żaden wzrok twój nie ujrzy tego upragnionego początku wszechświata. Zwracam się więc do Ciebie, tak samo mocno jak Ciebie się wypierałem, by muzo ma  zniszczyć i stworzyć to co nazywałem światem.   Zniszczyć toksyczną relację między poezją i filozofią, a przynajmniej ostudzić strudzone myśli Platona. Żeby to wszystko nie nazywać pracą. Żeby to stale wzrastało w potrzebie. Żeby zniszczyć idee stworzone w niebie.   Sceptycy unieszkodliwili tanie opowiadania romantyczne. Znikome rysy ludzkie. Wszystko wykalkulowane, etyczne. Nie chcę błagać o czyny przykryte kołdrą nihilizmu. Sam tak miałem. Wszystko tylko z ukrytą nędznie wścieklizną. I uczucia błahe narzucone bliźniemu. Trochę się cofnąć w czasie. Przeczytać Spinozę. Może ta Etyka w końcu ukorzy wysublimowane twarze pogrążone w ciągłej ocenie przez pryzmat własny. Zniszczyć i zapomnieć. Tylko śmiech  przez chorobę ukształtowany i wzgardzony jednocześnie. Jak utrzeć nosa innym i zniknąć bez śladu?   Muzo wskaż mi nadzieję kolejnego westchnienia. Nic nie warte słowa. Czyny skandaliczne, trwoga. Wszystko w przestrachu. Wszystko w oparciu o gniew. Tam gdzie mediacja wywołuje jedynie śmiech. Kieszonkowe wyliczanki. Błagam o skruchę. Nie ma miejsca na raj w miejscu, w którym  z ludzi wysysa się duszę. Sprzedajny krytycyzm. Tam gdzie najgorszy artysta góruje nad najlepszym recenzentem.      
    • @violetta egoizm i egocentryzm kontrolowany ... jestem jak najbardziej za ;) Pozdrawiam.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...