Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

dwa słowa


Andrzej_Wojnowski

Rekomendowane odpowiedzi

w ciemnym gąszczu gniją marzenia

takie stare jak stary ten świat

ale ona nie chce umierać

wierzy jeszcze że los szansę da

 

z każdym rokiem jest coraz trudniej

nie nadchodzi miłości wiatr

otulona nadziei futrem

czeka słów których wciąż brak

 

tak by chciała w końcu usłyszeć

dla nich wszystko mogłaby dać

one złotem zabłyszczą w ciszy

warto umrzeć czując ich blask

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Może czasem  warto zapomnieć

czego chcemy, gdy wciąż chcemy brać

marząc o  tych jedynych dwu słowach

pamiętajmy, że trzeba  coś dać.

 

Tak od siebie, tak szczerze, do końca

i zapomnieć, że miłość to gra

ale pragnąć dać siebie gorąco

by MY zastąpiło TY  i  JA.

 

Edytowane przez Bożena Tatara - Paszko (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może czasem  warto zapomnieć

czego chcemy, gdy wciąż chcemy brać..

 

Mimo szczerych chęci - "Ta prawdziwa to polega raczej na dawaniu, przynajmniej takiej wersji się trzymam." -   Nie od każdej oczekujesz takiego wyznania. . Kandydatka, która miałaby obdarować cię tym Świętym Graalem, najprawdopodobniej powinna spełniać Twoje oczekiwania.

A może te są wygórowane ? I ja właśnie o tym... zapomnieć, bo wciąż chcemy brać.

 

Podejrzewam, że wtedy miłość znajdzie PL-a.

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

śpiewa bo znalazł ;)

 

Miłość to gra pozorów. Nakładasz na kogoś swoje wyobrażenie, żądasz, by był ideałem, a to niemożliwe. Chcąc być szczęśliwa/wy, musisz swojego partnera/partnerkę  zaakceptować takiego/taką , jaki jest. tak sformułowała myśl Małgorzata Gutowska-Adamczyk a ja się z nią zgadzam.

 

 

Pozdrawiam :)

Edytowane przez Bożena Tatara - Paszko (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ja spróbuję takim chłodnym okiem matematyka.

 

Czy nam się to podoba czy nie z punktu widzenia teorii gier miłość jest grą o sumie niezerowej. Grą, w której obie osoby mogą wygrać.

Twój utwór Autorze jak sądzę jest o osobie pragnącej miłości, pragnącej coraz bardziej, i coraz bardziej cierpiącej, że ta nie nadchodzi.

 

Bożenka dodaje, że pragnąć miłości pragniemy ja DOSTAĆ i chcąc nie chcąc możemy się zacząć rozglądać kogo nią obdarzyć, by ją w zamian dostać, że szukając tej osoby możemy nie zauważyć innej, niepozornej, tej jedynej ... i zauważa że jest inna strategia, strategia dość dla nas niebezpieczna,

BYĆ SOBĄ, osobą ciepłą, serdeczną, pomocną...

Niebezpieczna bo naraża nas na to że ktoś nas wykorzysta, ale dająca szanse na wielką "wygraną".

Szanse że osoba na którą być może nie zwrócilibyśmy uwagi doceni w nas to i da sygnał... "Po co masz szukać, miejsce przy tobie jest idealne dla mnie, ja też chcę miłość DAWAĆ"...

I tylko od nas zależy czy z tej szansy skorzystamy.

Szansy że to jest waśnie ta osoba, z którą dzięki magii wzajemnego dawania, wzajemnej troski, stworzy coś niesamowitego , wspaniałego, co matematyka sucho określa niezerową sumą.

Edytowane przez Freemen (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ja z kolei patrzę na miłość okiem chemika.

Czasami żeby doszło do reakcji potrzebny jest odpowiedni katalizator, wtedy produkt jest trwały i po latach można nazwać go szczęściem.

Czasami jest to reakcja jądrowa polegająca na wymianie płynów ustrojowych i najczęściej produkt jest wybuchowy.

Problem w tym że te dwie reakcje na początku przebiegają podobnie i trudno je odróżnić.

 

Pozdrawiam

 

Raczej nie mam na to wpływu.

Miłość to wiatr, który kieruje żaglowcem na oceanie życia.

Czasami na błędne skały, czasami na wyspy szczęśliwe gdzie w gąszczu namiętności jest święty Graal.

Mężczyzna - model prosty raczej płynie z wiatrem.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ciekawa podróż bohatera przez życie, wzbogacana wspomnieniami i refleksjami, jak w życiu każdego z nas. Dwa drobiazgi:  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jeszcze nie spotkałem pijanego, który wyznałby otwarcie, iż jest pijany, a wprost przeciwnie: im bardziej pijany, tym uparciej utrzymuje, że jest trzeźwy.   To chyba jakiś specjalny wagon, gdyż przedział pierwszej klasy miał sześć miejsc do siedzenia, a przedział drugiej klasy osiem miejsc. Obecnie na większości kolei europejskich obydwie klasy mają po sześć miejsc. Ale ogólnie całkiem niezłe.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • ,, Boże, mój Boże,  czemuś mnie opuścił? ,,   niedawno wołaliśmy ,, witaj KRÓLU,,  a dziś ,, na krzyż z nim,,  i ukrzyżowaliśmy Jezusa    po ludzku w bólu żali się ON szuka pociechy u Boga Ojca  zawierza się Mu całkowicie   ,, niech się stanie jak Ty  chcesz, a nie jak Ja chcę…   do końca jest Człowiekiem    umarł jak każdy z nas  to jedyna droga do domu Ojca tam nas oczekuje  idźmy do Niego z ufnością    Jezu ufam Tobie    2022 /2024 andrew  cytaty Ps. 126, Piątek  dzień męki i śmierci Jezusa
    • Wiejskie kościółki Małe, drewniane Duże, murowane Na tych poddaszach wiją gniazda jaskółki   Msze wieczorne, czy te nad ranem Na radość ślubów, na rozpacz pogrzebów Schodzą się ludzie ze wszystkich brzegów W tych ścianach modlitwy zamurowane   Blask wpada nieśmiało przez świetlik Oświetla wiernych oczy I policzki, które czasem łza zmoczy W tych oczach - mętlik   Obok kościółka, mała aleja Tłumy dusz, nie wiadomo skąd Ktoś w ich dusze ma jednak wgląd W tych duszach - nadzieja   Biją głośno kościelne dzwony Ciche łkanie przy pustym grobie Cmentarną ziemię wróbelek dziobie W tej ziemi, z tych łez, wyrosną klony   Wiejskie kościółki Ptakom - schronienie Ludziom - zbawienie Zapewnią te małe przyczółki    
    • życie pozagrobowe pierwsi  wymyślili Egipcjanie    niezwykła obietnica  i odpowiednia administracja  trzyma naród w zaprzęgu  kapłani mogą wydłubywać ludziom oczy  rabować grobowce    wiara jest najważniejsza    na czas budowy domu osadnicy  okopywali się w żywej ziemi  gościnność bezkresnej Wirginii  to ataki Indian chorób i komarów  pierwszy rok decydował o wszystkim    dziś ich prawnuków fentanyl wlecze ulicami  i żywcem wciąga pod ziemię    wiara przyciąga nadzieję    w noc poprzedzającą jej urodziny zostawił na schodach skrzynkę  poćwiartowane ciałko ich syna  to miał być prezent    wiara i nadzieja z czasem rodzą    miłość             
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...