Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Było, nie było


Sylwester_Lasota

Rekomendowane odpowiedzi

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Jestem wiernym miłośnikiem nauk Jezusa Chrystusa. Z drugiej strony nie potrafię Boga traktować identycznie jak jakakolwiek poznana przeze mnie religia. Dla mnie Bóg jest największym artystom we wszechświecie i nawet Biblia jest tylko ludzkim dostosowaniem jego pracy do naszych słabych umysłów. Mogę się mylić. Jednak zawsze intuicyjnie kojarzyłem teorie ewolucji i wszelkie przemiany w naszym wszechświecie z biblijnym stworzeniem. Siedem dni? Przecież gdy Bóg kreował świat nie istniało pojęcie dnia, tygodnia czy roku... Dlatego te 7 dni mogą być metaforą dotyczącą wielu milionów lat. Dla mnie okres rozwoju planet, fauny i flory na ziemi... itd to czysta poezja. Nie potrafię tego traktować mechanicznie...

 

Jest tyle galaktyk. Już w naszej dzieją się tak niesamowite zjawiska, że moją czaszkę niemalże rozsadza wybuch fajerwerków kiedy próbuje to ogarnąć swoim umysłem... Astronomia, fizyka kwantowa itd... Nie są moimi konikami, zwyczajnie za słabo to ogarniam. Jednak staram się regularnie wracać do tematu... I od 1996 roku, kiedy dostałem książkę poświęconą astronomii uważam, że są... sztuką najwyższą... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...