Natuskaa Opublikowano 11 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 za bardzo nad wyraz cieszę się smucę bo nieosłonięta jest we mnie brama zwalniam kadry filmu kręcąc korbką sytuacji zbyt wyraźnych żeby minąć je iść dalej gdy na niebie chmury ciemne granatowe zakładam grube skarpetki w blasku fioletowych świec wdychając woń kadzidełka popijam gorącą kawę wikłam się nazbyt przez obcą skórę łatwo zaciągam za mocno za dużo prawdy kłamstwa uwierzę we wszystko zakocham się w snach byle czuć szczęście gdy na niebie obłoki jasne bieluteńkie wkładam letnie sandałki okręcam się w lewo czterdzieści pełnych razy już nie dotykam ziemi 10.07.2019 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 11 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 Witaj - dla mnie super wiersz - zasługuje na dużego plusa. Pozd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natuskaa Opublikowano 11 Lipca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję więc za plusa i komentarz :) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deonix_ Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Dobry wiersz :) Więcej, mocniej, bardziej - chciałoby się rzec :))) Peelką targa chwiejność nastrojów, ale przebija się przez nią stałe, niezbywalne pragnienie szczęścia. Ona dąży tu do samospełnienia poprzez odrzucanie "sytuacji zbyt wyraźnych", wyznaje zasadę złotego środka. Jest perfekcjonistką, którą odpycha nadmiar czegokolwiek i usiłuje go w sobie zwalczać. A przynajmniej tak to odczytuję :) Dobrze ukazałaś emocjonalną huśtawkę łącząc dotkliwą prostotę z sugestywnym, poetyckim obrazowaniem. Pozdrawiam z uszanowaniem, D. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natuskaa Opublikowano 15 Sierpnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ojć, właściwie to się zatrzymuję na tych wyraźnych momentach, zbyt wyraźnych. Wręcz szukam takich wyraźnych momentów (ostatnie dni mi to szczególnie uzmysłowiły). Wtedy mimo, że idę, mimo, że czas płynie, muszę sobie te wyraźne chwile usadowić. Fakt to ma na celu równowagę, która daje szczęście :) takie małe, wielkie zarazem obcowanie ze sobą. No, ale perfekcja? Ja nie chcę być perfekcjonistką, to nie jest do zrobienia :) Dzięki za tak wnikliwy komentarz. Powstała we mnie sytuacja wyraźna :)) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WarszawiAnka Opublikowano 15 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2019 Wyczuwam tu jakby rozdwojenie jaźni - a może celowe zróżnicowanie reakcji? Doskonale rozumiem to "za bardzo", tę "nieosłoniętą bramę"... A tak mniej poważnie: czytałam wiersz powolutku przewijając tekst i kiedy zobaczyłam wers "zwalniam kadry", to aż mi się zimno zrobiło, ale na szczęście chodzi o kadry filmu. :))) Pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natuskaa Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ale dlaczego rozdwojenie jaźni? Każdy dzień jest inny, czasami życie daje w kość i te grube skarpety są jak balsam na "chodzenie po ziemi" a czasami jest tak idealnie, że aż się kręci w głowie od dobrostanu :) A co do mniej poważnej części... aaa że niby masz czytać jeszcze wolniej ?:)) Nie, nie ma takiej potrzeby :) Pozdrawiam cieplutko :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WarszawiAnka Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jak widać moja interpretacja różni się od zamysłu. :) Pisząc o rozdwojeniu jaźni miałam na myśli różnicę między zachowaniem Peelki w "zwrotkach" i "refrenach". A "zwalnianie" skojarzyło mi się jednoznacznie ze zwalnianiem z pracy. :) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natuskaa Opublikowano 17 Sierpnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. To nic, nikt nie jest w stanie wejść w czyjeś słowa tak do końca. Ja czytając komentarze pod jakimś wierszem zupełnie nie odnajduje tego co inni... a autor na pewno widzi swoje dzieło jeszcze inaczej i tak chyba być musi. Zabieramy jedno, odrzucamy drugie:) Co do pracy, to na razie jestem na urlopie i nic mi nie wiadomo o zmianach, przynajmniej z ich strony, bo ja już decyzję podjęłam :) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WarszawiAnka Opublikowano 18 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Poezja jest trochę jak lustro: chociaż wykonał je autor, w określonym celu, każdy może w nim zobaczyć coś innego... Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się