Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Zdążyłem nie zdążyć...


Dawid Rzeszutek

Rekomendowane odpowiedzi

Zdążyłem nie zdążyć...

 

Zdążyłem nie zdążyć ,
w wielkim pociągu (do) życia, 
na stację własnego pogrzebu.
Zafarbowałem włosy 
jesienną pustką i mgłami.  
Marzę o kropli deszczu,
by urodzaj myśli napoić.

 

Mimo, że nie zdążyłem, 
to pochowali z honorami,
to modły zakazane odprawili, 
lecz najgorszy był całus 
- od matki 

 

Czas mój istnieje w sercu,
czasem jeździ metrem...
Choć widziano go 
na rowerze, to woli spacery. 
Wieczny tykacz o złotej
brodzie tarasuje zakręty
po prawicy i lewicy.

 

Śpieszno mi do sławnej "Nicości". 
Do zagajnika i róż - próżnych.  
W odmęt nieczysty i niebrudny. 
W bezczas i bezmiejsce 
- Dosłownie w zniknięcie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam -  powiem że to trudny wiersz ale ja takie 

lubię -  nasuwa się żartobliwe pytanie a gdzież 

to peel przebywał że nie zdążył -  

Wiersz pełen emocji   - twój najlepszy z których czytałem 

a czytam  tylko nie zawsze skomentuje z wielu powodów...

ale to moja słodka tajemnica.

Pisz dale  -  twoje pisanie jest warte.

                                                                                                                   Pozd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam ponownie

 

Bardzo miło mi i szczerze dziękuję za twoje słowa, to duża otucha dla mnie.

Cieszę się, że wiersz przypadł do gustu, to znaczy, że coś niesie w sobie i nie jest to tylko dla mnie widoczne. 

 

Pozdrawiam.

Dawid. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam ponownie -  dokładnie tak jak napisałeś.

                                                                                                                Trzymaj się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaciekawił mnie tytuł i podjęty temat,

w interesujące i "nieziemskie" rejony wyobrażeniowe mnie wpuściłeś swoim tekstem.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przy tym fragmencie stanęło i drgnęło mi serce, odczułam go bardzo wyraziście.

 

A cała sytuacja liryczna przypomina mi nieco fragment akcji filmu "Nic śmiesznego",

gdzie główny bohater znajduje się w podobnym położeniu, co Peel.

 

Pozdrawiam,

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...