Maciej_Jackiewicz Opublikowano 13 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 (edytowane) Codziennie się ze mnie śmieje choć ciągle pluję na nią obficie przecież ona dla mnie nie istnieje a może to jedynie moje odbicie Codziennie kleksy piórem wymazuję sny o krościatej się znów majaczą przecież ona mnie nie interesuje ból duszy miesza się z rozpaczą Codziennie powtarza się ta drama zawsze ta nieszczęsna dnia pora zamknięta dla niej prawdy brama bo nie wie jak bardzo jest chora Codziennie podnosi się kurtyna nowy akt na scenie się składa jej nie ma choć to niczyja wina a powraca zaleta to czy wada Edytowane 13 Czerwca 2019 przez Maciej_Jackiewicz (wyświetl historię edycji) 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 13 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Porusza. Maćku, porusza. I pytanie końcowe: I zaleta to, i wada, tak czasami życie się układa. pozdr. J. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 13 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się