Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

własność, miłość, zło i wola, czyli zstępując w dół, w otchłań


jan122

Rekomendowane odpowiedzi

moje psy
moje koty
moja dziewczyna
mój dom

 

zupełnie niesprawiedliwie czuję ich bardziej
z całej rzeszy mniejszych lub większych ciał
oni wywołują we mnie drgawki, płacz, śmiech, ciepło, chłod, ból, rozkosz itd.
bez żadnej mocy, żadne z nich nie wysyła przecież żadnych promieni w moją stronę
po prostu są i w tym byciu niczym nie różnią się od innych bytów które są

 

"niebo i ziemia nie dbają o ludzi" itd.

 

i to brońborze nie dla sprawiedliwości
chcę to, co daje mi moja własność
oddać reszcie

 

i to wcale nie z dobrych intencji
ta miłośc jest złem
ale jedynym złem, które jest moje

 

dlatego, że każde z nich jest przecież tylko małą cześcią reszty
muszę, tym bardziej niesłusznie, kochać tę resztę
każdy jej skrawek, choć to przecież boli
ja tylko chciałem dom, koty, psy, dziewczynę
a tu nagle tysiąc spraw na milionie
setka na tysiącu
dziesięć na setce
jedna z dziesięciu
miłość
tak właśnie, ale wpisane w nieskończoność
piramidalne szaleństwo miłości!

 

a jeśli muszę, to chcę, chcę, chcę!
a skoro chcę to muszę, muszę, muszę!
93/93

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam nową twarz na forum - byłem czytałem  - łba nie urywa.

Znaczy sens jest.

No i tytuł wedle mnie zbyt  głęboki przydługawy.

Poczekam na inne  -  czas zrobi swoje...

                                                                                                                            Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem poinformować tylko tak delikatnie, że zdanie "to nie jest wiersz" zawsze brzmi jakby wygłaszała je 50letnia dziewica po polonistyce. I że w takim razie Rybowicz jeszcze bardziej np. pisał prozę, bo ja robię po prostu o wiele gorzej to co on robił bosko.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Waldemarze, no ale ja bardzo chcę takiego tytułu. Oczywiście bez niego tekst dalej coś tam w sobie ma (szkoda, że nie to, co Ciebie poruszy), ale w wierszu jest ładna sugestia: schodzenia w chaos/otchłań. Z tej piramidy. I bardzo mi się taki ruch podoba i bez niego byłoby kiepsko. O źle tez warto wspomnieć, bo niesprawiedliwość o której pisze jest ściśle związana z wyborem zła. A o woli i własności, to dopiero!

Jeszcze urwę ci ten czerep, zobaczycz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...