Rafał Pigoń Opublikowano 22 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2019 Ciemny pokój To ciemne, bezbarwne życie, Na które nocą nie Spojrzy się nawet księżyc, Ani żadna z gwiazd. Co dopiero mówić o jakiejś kobiecie. W istocie, była bezgwiezdna noc. ... Leżał jeszcze w starym, Wypłowiałym fraku I w podartych trzewikach. Siłą zamykał oczy, próbował się Uwolnić, gwałtem zasnąć. ... Bo we śnie, drogi Czytelniku, We śnie zawsze jest inaczej. We śnie, jak kto umie śnić, Jest pełno gwiazd, księżyc, Jest pełno, pełno kobiet. Sen, świat człowieka. A nasz bohater był rozczarowany Światem Boga. ... Bóg... nie daje mu zasnąć, Zazdrosny. Założył się z szatanem. Walka o duszę. O posłuszeństwo. Podrzuciłem mu proszki Na sen. Będę Prometeuszem. Uwolnię go od Boga I od jego świata. Leć mój drogi, Zapomnij o Bogu. Teraz ty, ty nim jesteś. Stwórz sobie lepszy świat, Napraw frak, trzewiki, Bo rano... ... A zresztą wszyscy wiecie. Więcej moich utworów na: Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się