Bogdan Brzozka Opublikowano 20 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 (edytowane) Gdy głowę mam wypełnioną potłuczonym szkłem, a ogrom cierpienia odbiera zmysły - nie próbuję wytłumaczyć gdy ktoś mówi - opisz ten ból - a ja po niedawnym ataku wzrok mam wciąż nieprzytomny - to tak, jakbym miał przekonać kogoś że na czubku igły uda się zmieścić statuę wolności - tak ogromny... Edytowane 20 Maja 2019 przez Bogdan Brzozka (wyświetl historię edycji) 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 20 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 Muszę przyznać, że poruszenie tego tematu, to sukces sam w sobie. Ale to jak oddałeś temat w słowach naprawdę brzmi prawdziwie i poruszająco. A do tego ten wymowny przykład na końcu, który stanowi swoistą hiperbolę słowną. Bardzo ciekawe użycie tej możliwości w tym krótkim, ale jakże ważnym wierszu :-) Pozdrawiam! *Życzę wszystkim migrenikom ulgi w bólu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogdan Brzozka Opublikowano 20 Maja 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki wielkie, za komentarz, serducho i współodczuwanie - a ulga przyda się - ostatnio dziś rano - 3 godziny obłędu pozdrawiam serdecznie. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 20 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Przykra sprawa. Rzeczywiście nie do zniesienia takie momenty... Coś mi wiadomo o intensywności bólu i w ogóle o złożoności tego tematu, ze względu na żonę, która ma migreny. Bywa, że nawet trzy dniowe. To jak ona czuje się po tych trzech dniach, to normalnie kwalifikuje się na solidny odpoczynek, a tu wiesz, rzeczywistość - praca, dom itd. Trzymaj się Bogdan, wszystkiego naj ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogdan Brzozka Opublikowano 20 Maja 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję bardzo, serdeczne pozdrowienia dla żony - trzydniówki - masakra - współczuję i zdrówka życzę. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jan_komułzykant Opublikowano 20 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 czyli to nie sprawa peela, tylko Twój ból. Szczerze współczuję, bo miałem okazję w zyciu trochę z tym powalczyć. A co do wiersza - ciekawie wyprowadzony punkt odczuwania bólu. Mocny argument i ciężar problemu. Pozdrawiam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogdan Brzozka Opublikowano 20 Maja 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki Janku że wpadłeś, oraz za serducho. Pozdrawiam serdecznie. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlett Opublikowano 20 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 Trudno opisać ból, ale Tobie się udało; jakbym miał przekonać kogoś że na czubku igły uda się zmieścić statuę wolności - tak ogromny... PozdrawiaM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogdan Brzozka Opublikowano 20 Maja 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję bardzo Marlett za odwiedziny, jesteś tu gościem mile widzianym - pozdrawiam serdecznie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarek Płatak Opublikowano 21 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2019 (edytowane) Bogdan cholera. Ja rozumiem migrena, teges, ale gdzie mowy wiązanie? Żart. Dobry tekst, a ból głowy pewnie nie pozwolił na połączenie wszyskiego rymem - znowu żart ;) Bądź pozdrowion! Edytowane 21 Maja 2019 przez Czarek Płatak (wyświetl historię edycji) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogdan Brzozka Opublikowano 21 Maja 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki Czarku że wpadłeś - oraz za serducho - przy Was uczę się pomalutku, że nie zawsze i nie wszędzie musi być rym,cym,cym :D pozdrawiam Ciebie serdecznie - zdrówka życzę! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się