Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Gwiezdny Bracie śpiący na Wielkim Dachu
Z kryształem w głowie i szmatą na ramieniu,
Co mądrości w księgach nie szukasz,
A w najzwyklejszym odnajdujesz kamieniu.

 

Szepnij do wiatru świadomości,
Niech zatrzęsie liśćmi mego ducha
I rozwieje wszystko co dotąd
Tak lekko trafiało do ucha.

 

Niech kurz kłamstwa osiądzie
Na tej korzennej cytadeli,
Na kłódkę liter zamkniętej,
Uwikłanej paragrafem topieli.

 

I otworzę ołtarzom wrota,
Kozioł tutaj mnie zastanie,
Nim symbolami pluć pocznie,
Zadam wtedy jemu pytanie:

 

Kim jest?
   Jak nie pustką między cząsteczkami...
Kim?
   Jeśli nie długiej ewolucji epokami...
No kim?
   Jeżeli nie marnymi świata strzępkami...

 

Pentagram krzyży mi rysujesz,
Sam już nie wiesz, czy jesteś sobą!
Stań się więc mną pasterzu,
Jak ja już dawno stałem się Tobą.

 

 

Kai, 2014 r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...