Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Spacer warszawski


KompulsywnyPoeta

Rekomendowane odpowiedzi

 

1 V 2019

 

traktem idąc

mijałem tłum darmowych kiełbasek

świętujący 15 lat czegośtam

i konfederację kontestatorów wszechświata

wkurwionych na odległe miasto

potem zrobiło się prywatnie

wylądowałem w miejscu gdzie

wszystko się zaczęło

serwują tam piwo

byliśmy razem ona starsza i ona młodsza

obie pod moją opieką a trzeciej nie było

 

zgłodniałem

szybko w 503

puste prawie

kierowca mówił haraszo

 

zupa krem pyszna podana przez kelnera

gejowsko słodkiego. cały personel zresztą z tej

galaktyki czarnej dziury jakby. no ale to charlotta. plac grzybowski. sprawdź sam.

i nie to nie jest lokowanie produktu

 

a teraz w kawiarni starego Żyda i imperialistów brytyjskich

widzę przez szybę flagę narodowego bezruchu

obcych których mogłoby nie być bez żadnej dla mnie szkody

papieża skamieniałego na schodach

pozdrawia kogoś

 

nie mnie

Edytowane przez KompulsywnyPoeta (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to Ty jestes podmiotem lirycznym, oznacza, że jesteś na nie. Ja, jak jestem w takim nastroju, bawię się z moją Sową. To zawsze pomaga. Inni oglądają wiadomości, które zawsze są zbiorem nieszczęść na świecie. co poprawia nastrój, jeszcze inni piją. Tak więc są sposoby:)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...