Życie.

Życie...

mariaż zachodów i wschodów
dogmat kreślony przez mody nowe
w ciągłej gonitwie za zbytkiem, kasą
gubimy co ważne - dla życia kluczowe.

Pamiętam długie wyczekiwanie
na list od osoby bardzo bliskiej.
Dzisiaj sms - skrótem pisany,

w sekundy załatwi sprawy wszystkie.
 

Los ślepy wiedzie nas swoim torem -

czy to uczony, robotnik czy chłop, 
ważne jest aby pod semaforem,

nie utkwić za wcześnie pod światłem STOP.

I nie rozmieniaj życia na drobne:

modne gadżety, auta, pierdoły...

Stare są prawdy, wciąż niezawodne,

sprawdzony przepis zabierz gotowy.

Niech Cię prowadzi szczęśliwa gwiazda
żyj w zgodzie z sobą i swoim bogiem.
Miej  też baczenie by na rozjazdach 
nigdy nie skręcić w fałszywą drogę.

Mi się podoba. :) Widzę, że jesteś tu nowy, więc życzę powodzenia. ;)

Bardzo dziękuję za dobre słowo,tak jestem nowy- pozdrawiam gorąco!

No to witamy :), ale przecinkozę, spacjozę, sylabozę i parę innych rzeczy (nie ważne) to mógłbyś poprawić, bo trochę to razi. Pozdrawiam. FK.

Witam! Dzięki za konstruktywne rady- wezmę sobie do serca-pozdrawiam!

Fajnie, że poruszasz ważny temat. Czy Twoje sugestie są słuszne, to sprawa inna. Świat przyspiesza a my z nim. Pozdrawiam. 

Witaj Marku, dzięki za Twój głos - a wiersz - taka troszkę nostalgia za czasem który kiedyś wolniej biegł - pozdrawiam.

 Mnie razi brak spacji po przecinkach i nie tylko...

Zapis jest po prostu niechlujny :)

Wiem, Franek zwrócił uwagę na ten aspekt - w wolnej chwili poprawię- dziękuję.

Dziękuję bardzo za mądre rady - proszę wybaczyć, nowy tu jestem, pierwsze kroki stawiam.  :)

Witam Nowego Kolegę po piórze.

Widzę, że piszesz rymem, a ja akurat to bardzo lubię.

Bardzo dobry rytm masz w ostatniej zwrotce, przeczytaj sobie na głos, kilka razy i posłuchaj jak płynie melodycznie, Mógłbyś to wystukać palcami na pulpicie

A wiesz dlaczego płynie?

Ano, dlatego, że masz średniówkę. To takie maleńkie miejsce na przystanek, na oddech. Przebiega przez całą zwrotkę w jednakowym miejscu, po piątej sylabie. Gdyby udało Ci się tak trzymać przez cały wiersz, byłoby cudnie. Doradzam liczenie sylab na przyszłość, bo w tej chwil jest z tym bardzo różnie.

Średniówka nie musi być dokładnie w połowie wersu, ma być w tym samym miejscu w każdym wersie.

Powodzenia :)

Witam serdecznie, pani Alicjo, bardzo dziękuję za ciepłe słowa i mądre rady, będę się starał by każdy następny wiersz był coraz lepszy zarówno w treści jak i w formie - pozdrawiam serdecznie.  :)

Jakaś masakra, ten rym cym cym, poziom gimbazy.

Potrafisz kolego pozytywnie zmotywować - nie ma co- ale - jak napisałem w innym wierszu:                                                      ,,Czy zachwyty, czy krytykę
na swą klatę bierz z pokorą,
przecież kochasz pisać - odłóż
więc na bok ambicję chorą.
Ważne, abyś był w dążeniu
konsekwentny i lojalny.
Nic na siłę! Brak natchnienia 
to stan całkiem naturalny.
I nie ważne jest czy piszesz,w nocy,w dzień,w upał czy w słotę
długopisem czy flamastrem,
czy piórem zdobionym złotem
ważne, aby to co piszesz
wielką Ci sprawiało radość
w marcu,w czerwcu,w listopadzie
prawdzie uczyniło zadość.

Pozdrawiam i chylę czoło.

Wyraziłem to co mi się nasunęło, przeświadczenie że sztuka to terapia daleko nie prowadzi.;-) czemu tego nie mam u np. Miłosza, Herberta, Różewicza, Dyckiego, Dehnela itd.

Zgadzam się, ale od czegoś trzeba zacząć - jestem baaaardzo początkującym ,,wierszokletą" -  czy  terapia? Raczej antidotum.  :) Pozdrawiam.