Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

RODOdendron II


jan_komułzykant

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

(Niesłusznie, ale pst! ;) i muszę przyznać z ubolewaniem, że "odzobaczyć" niestety nie jest moje, za to "odsobaczyć" już jest od roku '92 (chociaż to nic pewnego). A powodem był pies, którego zakupiłem od przedstawiciela "któregoś" z niepodległych państw i chcąc nie chcąc musiałem nauczyć go polskiego języka. ;)

Co okazało się potem bez sensu, bo i tak rozumiał bez słów. Ot sobaka. ;)

Dzięki Annie, pozdrowienia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A popatrz w Warszawie sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Np. na oddziale ortopedii (aż wstyd powiedzieć gdzie, więc się powstrzymam) na czterech salach pięciu pacjentów. Luz blues. I jest kiedy kawkę wypić, pogadać, pożartować - to tyle o personelu. Bo żeby się tam dostać jako pacjent, graniczy to z cudem, albo po interwencji w biurze Rzecznika Praw Pacjenta. A na korytarzach do zapisów w przychodni horror. Gwarantuję, że niejeden wybrałby korytarz z pocałowaniem. :)

Milutko - włoski strajk trwa. Jak widać "kamasze" sprzed lat pana Dorna nie zrobiły wrażenia.

*  *  *

"Wdowa po żołnierzu Armii Krajowej, mająca 86 lat, od czterech lat czeka na operację usunięcia zaćmy i jaskry. Termin miała na czerwiec 2019 roku. Teraz został przesunięty o kolejne 9 lat. Pacjentka obawia się, że do tego czasu nie dożyje."

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dzięki za wizytę Pi_

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

przepraszam Pi_, ale fanaberią nie jest przesunięcie o 9 lat operacji tej 86 letniej staruszce, która miała ją mieć już za 3 miesiące. To jest najbardziej bezduszny i wyrafinowany "przekręt". Nie wiem jaką skalą to mierzyć. Wiem natomiast na co liczy NFZ. Ta pani tez to wie i ja i Ty również. Powiedz, umiałabyś powiedzieć jej prosto w oczy - proszę sobie pojechać do Czech, NFZ zwraca. Za co zwraca, za podróż, za hotel też, wiesz ile ma emerytury? Wszystkim się kalkuluje mówisz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Limeryk genialny - nie żeby śmieszny, bo to nie jest zabawne - ale uśmiech wywołał. Różne komedie się dzieją. Nie spodziewałem się tu (w sensie pod tym akurat utworem) takich historii jak Pi opisuje, ale operowanie zaćmy w Czechach (dosłownie paręset, może parędziesiąt nawet, metrów od granicy) mogę potwierdzić. Miś wysiada? Też nie wątpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Chyba pomyliłem limeryki, bo odniosłem się do innego i naskrobałem niepotrzebnie, więc cały wpis poszedł do śmieci, ale za taką ocenę bardzo dziękuję :)

Jeśli chodzi o NFZ - tekst Lindy by tu najbardziej pasował (obojętnie który - "nie chce mi się... ja wam k.. dam" itp ;)

Dziękuję Don. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...