Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bezimienny


Mad

Rekomendowane odpowiedzi

Opadam na dno
Jednak nie tonę
Czernią wewnątrz płonę
Skrzydeł mych
rozszarpałem błonę

 

Cisza pochłania mnie
Wciąż koszmary śnię
w objęcia kostuchy lgnę

 

Czas naprzód pędzi
A ja wciąż
dryfuję na krawędzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mroczny klimat mi pasuje, ale rymy...

NIE.

Gramatyczne, częstochowskie, jednosylabowe, sąsiadujące - w skrócie - paskudne :)

 

Poza tym rytm się wykrzywia gdzieniegdzie:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

"Kostuchę" można na "śmierć" podmienić, żeby się nie kolebało,

ale to może zbanalizuje zbytnio ten wiersz.

Podobnie z dryfowaniem, zdało by się jakieś krótsze słówko,

ale nie mam pomysłu, więc wszystko w Twoich rękach :)

 

Tyle na razie ode mnie,

proszę, nie miej mi za złe powyższego :)

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...