Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

PRZYCIĄGANIE I WAHANIE


WarszawiAnka

Rekomendowane odpowiedzi

Patrzysz na mnie, gdy jestem daleko,

patrzysz, kiedy cię mijam bez słowa;

nawet wtedy, gdy nie drgnie ci głowa

widzę oczu twych błysk pod powieką.

 

Dążysz do mnie niezmiennie, wytrwale,

szukasz miejsca, by być przy mnie blisko;

w pamięć wryć chcesz mi swoje nazwisko,

postać twą przed oczami mam stale.

 

Ja też patrzę, gdy jesteś daleko,

patrzę, kiedy mnie mijasz bez słowa;

nawet wtedy, gdy nie drgnie mi głowa

zdradza mnie oczu błysk pod powieką.

 

Szukam cię, czasem nawet wbrew sobie,

wzywam siłą mych myśli szalonych;

tęsknię do oczu twych niezgłębionych,

wiersze nawet już piszę o tobie...

 

Czemu więc, gdy pochylasz się ku mnie,

Kiedy nawet cię czasem dotykam

wzroku twego jak mogę unikam,

albo milczę uparcie i dumnie?

 

Czemu ty, kiedy jestem tak blisko,

gasisz uśmiech i usta zacinasz,

a gdy czasem rozmowę zaczynasz

obojętny się zdajesz na wszystko?

 

Coś nas ciągle do siebie przyciąga,

coś nas ciągle od siebie odpycha;

każde z nas trochę szybciej oddycha,

każde z nas się tak samo ociąga...

 

Ja już jestem zmęczona, przyznaję,

dosyć mam już tych ciągłych podchodów;

sama jutro krok zrobię do przodu -

jutro już będziesz mój. Głowę daję!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo... jeszcze tutaj wrócę! :)

 

@WarszawiAnka ...i wróciłem. Śliczne, a najlepsze jest to:

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

To jest świetne, no bo ileż można czekać, prawda? :)

Edytowane przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Bardzo dziękuję, Justynko, ogromnie mi miło. Jeżeli mój wiersz przywodzi na myśl (choćby z lekka) mistrza Adama, niezmiernie  mi to pochlebia. :)

Dziękuję za piosenkę, bardzo lubię Marka Grechutę. 

Co do ostatniego wersu - determinacja jest często (a może zawsze?) kluczowa...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Jeszcze raz dziękuję. 

Oczywiście, że możesz się tak do mnie zwracać - zresztą robisz to już od jakiegoś czasu...:)

 

Determinacja jest kluczowa, gdy do czegoś dążymy. Oczywiście, gdy cel jest zły, trudno pochwalać działanie podejmowane, by go osiągnąć, tu jednak może być różnie. Czasem człowiek dążący do niewłaściwego celu z rozpędu uderza w ścianę i to go otrzeźwia...

Natomiast gdy cel jest dobry, lub przynajmniej nic nie wskazuje, aby był zły, wtedy determinacja jest po prostu bezcenna. Czasem potrzeba jej najbardziej w ostatnich momentach, jak biegaczowi na finiszu. Ostatni wysiłek decyduje o zwycięstwie. 

 

I jeszcze jedna uwaga: trzeba umieć dostrzec granicę pomiędzy determinacją a zaślepieniem...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tym razem ja odwołam się do wieszcza: " Grzeczność nie jest nauką łatwą ani małą..." :)

To oczywiście komplement. :)

Zauważyłam jednak, że na tym Forum zwracanie się do siebie po imieniu raczej przychodzi spontanicznie.

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...