Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Erotyk


Patryk Robacha

Rekomendowane odpowiedzi

 

przenoszę fragmenty siebie 

z siebie na ciebie przenoszę 

zieloność moich oczu 

kolor włosów 

 

krople dorośnieją

szorstkością nagłą 

subtelnienia 

pierzcha gładkość 

i drży 

jak gałąź

odlotem kosów 

spłoszonych bezgłośnym

dreptaniem opuszków

 

jakby w rzece gęstej ciepłem 

maczam palce

zanurzam w toń mierzwioną

wiatru oddechem

 

 

 

 

 

Edytowane przez Patryk Robacha (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny, językowo dopracowany a jednak bez zbytniej literalności, bo przecież fajne nowe skojarzenia i metafory. Dużo spokojnych emocji co czyni ten erotyk wędrowaniem z sensem  a nie tylko zwykłym fizycznym wyładowaniem się, jak to ma miejsce w przypadku trywialnego seksu.

zdrówka

 

(zaraz wrzucę swój erotyk, który jest bardzo minimalistyczny - każdy z nas ma inny "korytarz" :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Gdy mieszki włosowe nabrzmiewają od podniecenia, co też polska stylistyka literacka zwykła określać „gęsią skórką”, to na tych mieszkach zazwyczaj gromadzą się krople śliny, potu, innych płynów. Rosną, nabrzmiewają te krople, dorośnieją metaforą. Wydaje mi się, że taka interpretacja seksualnej podniety w kontekście kropli wody jest właściwa. Należałoby zapytać tego konusa, ale wciąż bardzo erotomana z wnioskiem praktycznym, Leśmiana, choć to może okazać się niewykonalne - niech mu ziemia lekką będzie. 

Edytowane przez Patryk Robacha (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie z kolei ostatnia zwrotka od razu jawiła się jako najlepsza,

lepka, fizyczna, fizjologiczna,  mojacionajest :)))))))

 

Pierwsza też dobra, spełnia swoją funkcję introdukcyjną (że tak brzydko napiszę),

trochę zgrzyta wysoka koncentracja zaimków, ale nie sposób się jej wyzbyć.

 

Najmniej podoba mi się środek, długo się do niego przyzwyczajałam,

wydał mi się jakiś elektroniczny, sterylny i nieerotyczny.

Domyślałam się, jakich doznań dotyczy ten opis, ale zanim to jakkolwiek odczułam - upłynęło sporo czasu :)

A moim zdaniem w erotyku opisy fizycznych przeżyć powinny być od razu zmysłowo odczuwane przez czytelnika.

Obojętnie czy to podniecenie, strach czy wstręt, chcę coś odczuć somatycznie, jeśli czytam wiersz o ciele.

Jeśli czytam o duchowych przeżyciach, to tutaj metaforyka jest jak najbardziej ok,

dosłownego nazywania emocji i przemyśleń wręcz nie lubię, wolę gdy są zawoalowane :)

Ale to tylko moje zdanie, nie musisz się nim przejmować :))

 

Serdeczności :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...