Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czas stracony


Wędrowiec.1984

Rekomendowane odpowiedzi

Zaślepienie w dążeniu do tego by mieć więcej i szybciej to własnie jest ten sen, o którym piszę w sonecie. Z takiego snu można obudzić się starym i uświadomić sobie, że tak naprawdę nigdy nie było się szczęśliwym. :)

 

A jak? Tutaj chyba każdy musi sobie znaleźć indywidualne rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Można też się zbuntować i zatrzymać w czasie jak Amisze... Odrzucić postęp i udawać, że można żyć w swojej własnej bańce czasoprzestrzennej... To też jest sen. A później można się nagle obudzić, gdy się okaże, że człowiek czuje się jak istota z innej planety...

Wewnętrzna emigracja też nie jest wyjściem.

 

Zgadzam się, że każdy musi znaleźć własne rozwiązanie, nie ma tu jednej recepty dla wszystkich. Ten, który gna - musi zwolnić. Ten, który się wlecze - musi przyspieszyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...