Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Nie moge przestać o tym myśleć 
Zarżnąć człowieka niczym świnie
Czy może ktoś to wytłumaczyć
Jak w świetle kamer można zginąć

 

Filmików mnóstwo w internecie
Na scenę patrzą z każdego kąta 
W smartfonie ich jest całe życie 
Z rzeczywistością stracili kontakt

 

Gdyby ktoś wyjrzał zza telefonu
Może udało by się zatrzymać
Zło które rośnie coraz bardziej
Zrodzone z jadu polityków

Edytowane przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Można, Marcinie, można. Wiesz, co jest największym sukcesem diabła? (diabeł oznacza rozdzielenie) jest to, że ludzie nie wierzą w jego istnienie. 

 

Znasz film pt. "Swiatła rampy"? z 1952 r.?

 

styczniowy wieczór

rozdarła  błyskawica

dobro i miłość grają?

 

@Justyna Adamczewska

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tak, domena diabła to rozdzielenie, totalna analiza -zimna i logiczna - bez syntezy. Ale on dojdzie do ściany :), to pewne jak amen w pacierzu. Synteza natomiast jest miłością - bo chce skupić wszystko, także grzeszników.

Co do tekstu Marcina to jest zawołaniem szczerym i bez chęci odwetu, i o to chodzi, bo wytykanie drugiej stronie błędu prowadzi, niestety, do eskalacji, choćby się miało najświętsze intencje..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj Marcinie -  zgadzam się z tym złem które pokazują  politycy 

wszyscy politycy i to przy kamerach podczas obrad sejmu i senatu

oraz przed komisjami -  szkoda człowieka  - ubolewam nad tym.

Mam nadzieje że  politycy głęboko  przemyślą tę tragedie.

                                                                                                                              Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Iwonko, no super, że się tak porozumiałyśmy. 

Wiersz Marcina, wg mnie, to utwór, w którym Pl jest po prostu na tę chwilę zszokowany i nie dowierza, że az takie zło może się wydarzyć:

 

 

Dziękuję, Iwonko za Twoje słowa. Justyna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odbiegnę na chwilkę od tematu, jw.

Wczoraj obejrzałam film, "Janek Wiśniewski padł"...  gotowało się we mnie, jak oni mogli... jak widać, mogli, bo mieli władzę, tj. my byliśmy pod butem i rzesza "tańczyła" jak chciał "przyjaciel".

Co do treści, "Jak można", takie rzeczy nie napawają optymizmem... i powtórzę, jak widać, można, tylko co dalej...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...