Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

((***)) unieś mnie


szarysweter

Rekomendowane odpowiedzi

unieś mnie John
wciśnijmy się w szparę między nocą i porankiem

maluj mnie cicho
dopraw do smaku jak ci się przyśnię

 

podnieś mnie John
zamknij mi oczy rozłóż mi ręce

rozpleć mi włosy palce i język

wetknij za ucho perłę

 

rozszczep mnie John
zwiąż wiązkę światła 

zwiąż uda nadgarstki
pilnuj mnie częściej

 

unieś mnie John

rozpuść mnie w płótnie

i wypuść mi oddech

 

nie chcę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

SzarySwetrze, ten wiersz wypada lepiej od poprzedniego, pod którym zostawiłam post.
Drobne uwagi/sugestie, jw. Ogólnie wyczuwa się prośbę o 'coś' namacalnego, co można by z Johnem przeżyć, tak czytam, dlatego zdziwiło mnie trochę końcowe "nie chcę". Ponadto, czasownik "rozpuść mnie w półótnie", nie pasuje mi w kontekście frazy. Rozpuścić.. w.. czymś płynnym, tak, ale w płótnie.? raczej niewykonalne, nawet metaforycznie, wg mnie oczywiście.  
Może czegoś nie doczytuję...
Pozdrawiam.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj szarysweter.

Sporo zaimków w dodatku bardzo blisko siebie. Fajnie by było gdybyś zwracał/ła na to uwagę. 
Fajny wiersz, ale z puentą mam ten sam problem co Nata, gdyby tam było samo "chcę" bez przeczenia, to ok, a tak? moim zdaniem odrywa się puenta od całości.
Wers "pilnuj mnie częściej" wybrzmiał Bajmem:) pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...