Marzenia

wojownik głowę złożył na ramieniu, poszperał w wyobraźni i wnętrzu, przelał potem z siebie to, co skrywać bardziej powinien, choć sympatycznie, to jednak nie dostroił do końca...
pozdrawiam, agnieszka

... końca czego?
- żartuję

Agnieszko, no cuż, miło że się nie dostroił

a tak szczerze...
spodziewałem się tylko samej krytyki
i małego zainteresowania...
zresztą miałem go nie zamieszczać...

nie rozumiem już siebie
i teraz kompletnie nie chce mi się wiersza jakiegoś napisać,
nie dość, że mało tworzę... bleh!...a taraz zupełnie nie wiem...
dopadł mnie kryzys jakiś czy co?

3 razy ten sam post, w dyskusjach napisałem dlaczego, przepraszam

3 razy ten sam post, w dyskusjach napisałem dlaczego, przepraszam

..hmm..
..nie wiem dlaczego ale jakos tak coraz czesciej jestem u Ciebie ...hmm..
..i tak sobie wlasnie pocichutku pomyslalam ..ze gdybym miala jeszcze jakies marzenia...to...
..to chcialabym byc przytulona..a moze raczej otulona "plaszczem" szeptu..dotyku..usmiechu..
..ech...
.."..marzenia...te duze i te malenkie...nanana..
...pozdrawiam...
..tym razem promykiem sloneczka...bo swieci jeszcze tak mocno ..
..hmm..
..tylko dlaczego swym cieplem lez nie osusza...hmm..?..
...ide...
..i poszla...

Łezko,
Twój komentarz jest taki... inny.
Miło, że jesteś u mnie coraz częściej :)
a słoneczko kiedyś i Tobie zaświeci

do ulubionych.

:)

ale ty to przciez wiesz :)

ech, zaszczyt mnie kopnął,
ale mam nadzieję, że kiedyś jeszcze powiesz: "zgrzyt"

..hmm.. inne powiadasz...
..tak ..moze i masz racje...
..bo ..bo ja jestem inna...ktos kiedys zarzucil mi ..ze jestem "aniolem"..
..hmm.. niby mile ..a jednak ...hmm..
..do aniola mi tak bardzo daleko...
..hmm.. fakt ze kiedys mialam skrzydla..dzisiaj ich juz nie ma...
..dzisiaj po Ziemi stapam..i to jest chyba moja pokuta..
....chcialam Cie o cos zapytac...
..wczesniej napisales ..ze jak bedzie natchnienie..
..beda nastepne wiersze..
...juz pora...

..pozdrawiam...

?
o rzesz,
już pora?
ale jak?

....
......
.............Ty wiesz........