Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

samotność


Zdzisław Kiedrowicz

Rekomendowane odpowiedzi

samotność trzeba kochać
niełatwo ją oswoić
wskakuje na kolana
bo czegoś się znów boi
zamruczy gdy zanurzam
opuszki w miękkim grzbiecie
ucieka jeszcze czasem
nieufna bywa przecież


na dachach srebrnoszarych
gdzie sen zaprószył drogi
księżyca słychać kroki
wszak pielgrzym to ubogi
otworzę przed nim okno
niech przyjdzie do nas w gości
gorącej dam herbaty 
by rozgrzał stare kości

 

nutami trzeba marzyć
nokturnów posiąść brzmienia
obrzmiałe zamknąć oczy
popłynąć od niechcenia
powoli więc oswajam
opuszki w miękkim grzbiecie
uciekam jeszcze czasem
nieufny bywam przecież

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...