Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rozczarowanie


whythehellnot

Rekomendowane odpowiedzi

Puszysz się, przechwalasz

Zwodzisz mnie, zachwalasz

To co Twoje podziwiasz

Zza zamkniętych powiek.

Coś ukrywasz

Ukradkiem ubliżasz

Pod maską

milszych miejsc

Chciałeś móc, chciałeś mieć.

 

Odwracam się, odchodzę

Zawstydzam Cię, zawodzę

Nic podziwu nie wzbudziło

Pomimo otwartych powiek.

Próżność zagościła na Twojej koszuli

Duma rozsiadła pomiędzy nogami

Wypełniłeś nią spodnie,

Które rozczarowaniem opadły.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Długo zastanawiałam się nad publikacją i wiele razy zmieniałam szyk wersów.

Przyznaję, że wolę białe wiersze i nie do końca dobrze czuję się z rymami.

Ostatnie wersy miały być dobitne, ale nie chciałam, by stały się wulgarne.

Zastanawiam się, co mogłabym zmienić, żeby wyjść na spotkanie czytelnikowi?

Bardzo dziękuję za krytykę, doceniam poświęcony czas i obiecuję popracować nad całością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej tu przeszkadza to wypełnienie spodni - rozumiem, że pan miał ochotę na seks i zachęcał w mało wybredny sposób. 

Nad rymami można popracować, ale tu faktycznie przydałoby się wszystkie wywalić, to mogłoby być lepsze jako wolny wiersz. 

Dosyć to lekkie, za lekkie, jak na rozczarowanie, jakby spływało po peelce jak woda po kaczce. Jakieś mocniejsze uczucie, jakiś punkt przytrzymujący. 

Tak to sobie myślę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie wiem, co tam bajdurzysz o Gierku. Że, co? Że 1 maja? Święto to wprowadziła II Międzynarodówka w 1889 roku. Dla upamiętnienia krwawych strajków robotników w USA, w Chicago, a nie w Moskwie. Chodziło min. o wprowadzenie 8 godzinnego dnia pracy (bo wcześniej trzeba było harować niemalże do upadłego, chyba, że chciałbyś zapier…ć 20 godzin na dobę w kopalni czy hucie) Przypomnę, że w kongresie II Międzynarodówki brali udział min delegaci z PPS z Mościckim, czy Piłsudskim w składzie. To tak a propos.   A to, że to święto przejęli później towarzysze z PZPR to już jest inna sprawa.
    • Piękny wiersz, jakkolwiek przeciwniczką wszelkiego kopcenia jestem :) Klimatycznie, gorąco, obrazowo napisane.  Nawet W. Cejrowski, też wielki przeciwnik palenia przyznał, że to zwijanie cygar na udach to jest sztuka, trucicielska, ale jednak sztuka :)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A to traktuję trochę dwuznacznie, bowiem liście tytoniu trują także przez skórę,  z czego nie każdy zdaje sobie sprawę. U nas ludzie pracujący z tytoniem mają rękawice, maski i kombinezony, i to bynajmniej nie jest cosplay ;)   Miło było poczytać nastrojowy erotyk :)   Deo
    • @Krzysica-czarno na białym   Wielkie dzięki po dwakroć :)))
    • oto wiosna radosna eksploduje zielenią Edward Gierek hołduje cyborgom  i półnagim syrenom miliard gwiazd Drogi Mlecznej  czule wychwala PZPR a planety się śmieją  się śmieją  się śmieją Wanad. Aktyn. Bizmut. kwadryki łopoczą czerwienią jak sztandary na pochodzie 1 majowym w kinie Syrena film Jak zostać królem? nęci widzów korpuskularne promieniowanie łączy mostem pokoju Marsa ze Słońcem czy to sen czy jawa? czy to opowieść z radosnym końcem ? radujmy się bracia i siostry !!! in vino veritas!
    • Nad Dublinem słońce wstało W piękny ranek kwietniowy  Gdy zaczęła się walka o naród nowy Za swą Irlandię wielu życie oddało   Zagrzmiały ciężkie działa Pisarze, artyści, robotnicy W miasto wyszli irlandzcy ochotnicy  Dla nich wieczna pamięć i chwała   Szli szybko bo uciekał czas I tak go dużo nie mieli Każda chwilę życia oddać chcieli Za ten piękny irlandzki kras   Sprawa z góry była przegrana Śmierć prosto w oczy im zaglądała Ze spojrzeń jasno wyczytała "Nie chcemy Anglika za Pana!"   A tym co życie stracili  W te burzliwe dni kwietniowe I opadli w spokoju w listowie Wszyscy zazdrościli      Bo jakże miło pod własnym niebem  Na własnej ziemi i za kraj swój  Żyć, umierać i ruszać w bój                            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...