Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

hołubię moją śmierć


iwonaroma

Rekomendowane odpowiedzi

zazdrośnie strzegę

przed

 

nagłymi wypadkami zawałami pożarami mordercami

 

poję herbatką z maliny

lampką wina pod lampą

bez winy

 

opatulam głaszczę tulę

i kocham

 

niech przejmie mnie niepostrzeżenie 

przezroczyście cichutko

na tę lepszą stronę

 

o to jedno ją tylko proszę

Edytowane przez iwonaroma (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj  -  piękna prośba taka mocno szczera.

Wiersz przemawia.

                                                                                                   Pozd.i życzę miłych snów.                              

                                                                                

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Cię nie atakuję, może mało delikatnie wyrażam opinię. Ostatni tekst (o cieniu) jest bardzo fajny.

 

Córka czasami zadaje mi pytania: co byś wolała - to czy to. Na pytania oderwane od mojego doświadczenia nie umiem odpowiedzeć, datego tak trudno mi się odnieść do hipotetycznych uczuć i tego unikam. Ale łatwiej mi wypowiadać się na bazie obserwacji. Dlatego pokusiłam się o komentarz tutaj. Cierpię na manię weryfikacji. Taka przypadłość, choć jasne, że ludzie mają różne doświadczenia. bb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja tu

bardzo proszę

nadstawiam gardziel co dzień

by żaden z tych

dobrodziej

nie pijał z kimś herbatek

i się nie ważył nawet

nikt na przekupstwo takie

bo nienawidzę potem

kopania próśb rabatek

;)

Edytowane przez jan_komułzykant (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :-) No gdyby można było składać wnioski z taką "prośbą" jaką zawarłaś w swoim tekście, to być może byłoby mniej tego co tak odwlekamy i "prosimy" o łagodne potraktowanie...

Zaintrygował mnie tytuł, treść nie zbyt mocna i o to chyba chodziło w kontekście tego tekstu. Nie wiem czy słowa "podoba mi się" będą adekwatne, ale cóż, utwór który przeczytałem jak najbardziej na tak ;-)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ale dlaczego o to nie prosić? Właśnie nie proszenie o to, nie myślenie o tym, nie przygotowywanie się do tego (mentalnie, emocjonalnie, duchowo) może być przejawem strachu. Takie odsuwanie własnej śmierci (nie hołubienie jej :)) nic nam nie da, bo ona i tak przyjdzie do nas. To pewne jak amen w pacierzu :) 

Zdrówka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Stuk stuk!   Puk puk!   Cały świat u moich stóp   A ty piękna swoje rób!   Czy zamkniesz w końcu   Ten swój głupi dziób?          
    • @andreas @iwonaroma tak. Kiedyś Skolwin był słynny na całą Polskę z produkcji szarego papieru toaletowego. Najlepsze w tym wszystkim były hałdy makulatury a tam cała literatura światowa i porno. Teraz na nabrzeżach papierni produkują kadłuby statków. Całkiem spore jednostki. 
    • Nim skończy się ten świat, Chciałbym zobaczyć; Jak człowiek się rodzi I jak umiera, Spojrzeć na szczęście I ze smutkiem się zmierzyć, Poznać pierwszą miłość I pożegnać ostatnią, Nauczyć się nowych rzeczy I zamienić nimi stare, Usłyszeć "na zdrowie" I zdrowie dostać, Tańczyć do muzyki, Kiedy ta przestaje grać. Chciałbym zrozumieć tą dziwność Bycia kimkolwiek na świecie, Bez potrzeby zmartwienia O to, co powiecie. Nim skończy się ten świat, Chciałbym żyć.
    • @Nefretete Dzięki za wyjaśnienia, a jednak o ile znaczenie tych słów wydaje się przekonujące, dalej nie mam zdania co do przedstawionego przykładu. Bo jeśli: z gór ład — sok jej ojcom tka - jest w miarę logiczne, to: akt mocjo jej kos — dał róg z - kompletnie tej logice zaprzecza :)   Przypomniała mi się historia pewnego konkursu, gdzie wyznaczono bardzo wysoką nagrodę za stworzenie dzieła (obrazu) o powalającym temacie. Dodatkowo nikomu nie ograniczono udziału. Mógł w nim uczestniczyć każdy, od amatora do najbardziej uznanych mistrzów. Oczywiście konkurs wygrał jeden z najsłynniejszych artystów tamtych czasów, a podczas wręczania nagrody pięknie podziękował i powiedział: Nigdy nie musiałem, dlatego nie uczestniczyłem w żadnych konkursach. Postanowiłem jednak tym razem spróbować, powodowany głównie ciekawością, jak będą się między sobą ścierać, skakać do oczu i czego też mądrego, w rezultacie tych sporów, dowiodą specjaliści krytycy i jurorzy. O wygraniu nagrody nawet nie pomyślałem. Dowiedli mianowicie tego, że pierwszą nagrodę otrzymała moja 20letnia deska, na której jak dotąd mieszałem i rozrabiałem farby.   Konkluzja zatem jest jedna - wygrało nazwisko, a nie dzieło, a mistrz po mistrzowsku postanowił sobie zakpić z krytyków i jurorów :) Dlatego zastanawiam się, czy z 'mordnilapem' nie jest przypadkiem podobnie i czy ktoś się teraz z satysfakcją nie turla skręcony ze śmiechu po podłodze. ;D

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • @MIROSŁAW C. to kwestia boskiej fizyki, nie kości
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...