Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wymarły


Rekomendowane odpowiedzi

Skrywam się za winklem.
Całe życie spijane tanim winem.
Wielu zbrodni jestem winien.
Kręci mi się w głowie,  wieści nie docierają.
Szukam drogi mając za sobą myśli pożogi.
Chciałbym rozumieć wszystko,
lecz człowiek głupi i głupi i ja.
Naumieć się życia to sztuka nie lada i to jest smutna prawda.
Moje życie zwyczajnie pozbawione sensu, z udręki się składa.
Patrze na ludzi wyżyn.
Horyzonty dla mnie niezdobyte, których nie zdobędę.
Ciąg przyczyn, sprawił to kim jestem.
Długo wypierałem myśl, iż jestem śmieciem.
Chciałbym złapać się zmiany, nie mam chęci
do potęgi zostałem wyalienowany.

Przez siebie i przez jednostki cofany.
Chciałbym poczuć emocję, której nie doznałem.

Być kochanym.
Ahh, patrzę na innych i ich szczęście. 

Zatracam się wiedząc, iż ten moment obcy zawszę będzie.
Miejcie w sobie szczęście. Wiecie gdzie jest mój dom? Piach tym miejscem.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przestraszył mnie. To nie jest jednoznaczne z udanym wierszem.

Uważam, że jesteś Młodym Piórem. Do udanego wiersza jest mu daleko (ale to tylko moje zdanie)

Młode Pióra mają to do siebie, że dużo piszą, a mało czytają. Nie stawiaj na ilość, tylko na jakość.

Co niektórym wydaje się, że jak nie wstawią codziennie wiersza, to świat się zawali.

Czytaj poezję, czytaj komentarze, a szczególnie bierz sobie do serca, tych, którzy Cię nie chwalą.

Poklepać po pleckach jest najłatwiej.

Powiedzieć prawdę - znacznie trudniej, bo możesz się narazić.

Powodzenia życzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Alicja_Wysocka Oczywiście, dlatego oczekuję opinii jaka by nie była. I dziękuję za twoją. Wiersz został napisany w 20 minut, między innymi dlatego znalazł się w warsztacie. Będę go jakoś zmieniać, choć nie uważam, żeby ta zmiana uczyniła go udanym, ponieważ jak powiedziałaś jestem młodym piórem. Również cieplutko pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Stuk stuk!   Puk puk!   Cały świat u moich stóp   A ty piękna swoje rób!   Czy zamkniesz w końcu   Ten swój głupi dziób?          
    • @andreas @iwonaroma tak. Kiedyś Skolwin był słynny na całą Polskę z produkcji szarego papieru toaletowego. Najlepsze w tym wszystkim były hałdy makulatury a tam cała literatura światowa i porno. Teraz na nabrzeżach papierni produkują kadłuby statków. Całkiem spore jednostki. 
    • Nim skończy się ten świat, Chciałbym zobaczyć; Jak człowiek się rodzi I jak umiera, Spojrzeć na szczęście I ze smutkiem się zmierzyć, Poznać pierwszą miłość I pożegnać ostatnią, Nauczyć się nowych rzeczy I zamienić nimi stare, Usłyszeć "na zdrowie" I zdrowie dostać, Tańczyć do muzyki, Kiedy ta przestaje grać. Chciałbym zrozumieć tą dziwność Bycia kimkolwiek na świecie, Bez potrzeby zmartwienia O to, co powiecie. Nim skończy się ten świat, Chciałbym żyć.
    • @Nefretete Dzięki za wyjaśnienia, a jednak o ile znaczenie tych słów wydaje się przekonujące, dalej nie mam zdania co do przedstawionego przykładu. Bo jeśli: z gór ład — sok jej ojcom tka - jest w miarę logiczne, to: akt mocjo jej kos — dał róg z - kompletnie tej logice zaprzecza :)   Przypomniała mi się historia pewnego konkursu, gdzie wyznaczono bardzo wysoką nagrodę za stworzenie dzieła (obrazu) o powalającym temacie. Dodatkowo nikomu nie ograniczono udziału. Mógł w nim uczestniczyć każdy, od amatora do najbardziej uznanych mistrzów. Oczywiście konkurs wygrał jeden z najsłynniejszych artystów tamtych czasów, a podczas wręczania nagrody pięknie podziękował i powiedział: Nigdy nie musiałem, dlatego nie uczestniczyłem w żadnych konkursach. Postanowiłem jednak tym razem spróbować, powodowany głównie ciekawością, jak będą się między sobą ścierać, skakać do oczu i czego też mądrego, w rezultacie tych sporów, dowiodą specjaliści krytycy i jurorzy. O wygraniu nagrody nawet nie pomyślałem. Dowiedli mianowicie tego, że pierwszą nagrodę otrzymała moja 20letnia deska, na której jak dotąd mieszałem i rozrabiałem farby.   Konkluzja zatem jest jedna - wygrało nazwisko, a nie dzieło, a mistrz po mistrzowsku postanowił sobie zakpić z krytyków i jurorów :) Dlatego zastanawiam się, czy z 'mordnilapem' nie jest przypadkiem podobnie i czy ktoś się teraz z satysfakcją nie turla skręcony ze śmiechu po podłodze. ;D

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • @MIROSŁAW C. to kwestia boskiej fizyki, nie kości
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...