Maciek Orted Opublikowano 28 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2018 W Ciemność W tym lesie czarnym chodzę sam Już nie wiem jak tutaj dobiegłem Coś z zewnątrz obserwuje mnie Wysysa światło, pije tlen A każda gałąź rani, tnie Upuszcza krwi i żywi się Zmęczony dalej brnę i brnę Lecz wyjścia dawno już nie szukam Nie słyszę choć wołają mnie Nie krzyczę chociaż krzyczeć chcę Zabija wszystko martwa cisza I nie ma już przestrzeni, czasu Przyszłości nie ma ani "teraz" Jest tylko to co zwiodło mnie Wrzuciło w otchłań bez imienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luule Opublikowano 28 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2018 Wiesz, że to na piosenkę by się nawet nadało? Taką dajmy na to - rockową. Choć stan ciężki czuję lekkość pióra. Tudzież klawiatury. Albo ekranu dotykowego;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 28 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2018 Emocje z Twojego wiersza przypomniały mi mój wiersz, wklejam link do niego. Luule ma rację, to mógłby być dobry tekst do zaśpiewania. Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek Orted Opublikowano 28 Listopada 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2018 Trochę podchodzi pod płytę KATa "Bastard". Wcale lekko mi się nie pisało. A to z uwagi na temat jak i techniczną stronę. Rytm zmieniałem kilka razy, dodawałem i ujmowałem sylaby. Wyszło tak jak wyszło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 28 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dobrze, że kombinujesz :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 28 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. W tym czarnym lesie sam chodzę, nie wiem jak tu się znalazłem ciągle w tym samym obwodzie z samotnością nie raźniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek Orted Opublikowano 28 Listopada 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2018 Oświadczam, że podmiot liryczny chodził po tym lesie i wcale się tam nie wybiera z powrotem... Tzn ma nadzieję nigdy już tamtędy nie chadzać! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WarszawiAnka Opublikowano 28 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2018 Wiersz ogólnie mi się podoba, obrazowanie jest bardzo plastyczne i pobudza wyobraźnię; bardzo wyraźnie wyczuwa się też emocje. Nie wiadomo jednak, czy on jest rymowany, czy nie. Myślę, że trzeba się określić - czy chcesz konsekwentnie rymować, czy napisać wiersz biały. Ja również chodzę sama po czarnym lesie, ale dokładnie wiem, skąd się tam wzięłam... I wciąż jeszcze szukam wyjścia... Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek Orted Opublikowano 28 Listopada 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję za podpowiedź. Jestem totalnym amatorem, nie znam się na tym. Traktuję pisanie jak formę terapii. Postaram się pamiętać i w przyszłości pisać lepiej. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się