Układ

Pusto, choć pełno

w sercu

Pełno, choć pusto

w głowie

Nie spowiedź, lecz opowieść

O zmowie wbrew losowi

i z losem w połowie.

Za grzechy, za błędy

Wypiję, odkupię je jakoś,

Odżyję

I żyć będę jak kasztanowca liść szeroko,

rozpierzchle, do zimy

Bo wtedy koniec świata.

to będzie wbrew losowi

ale to jeszcze nie koniec świata,

bo reszta w porządku.  :)

Fajne kasztanki, szczególnie ten jeden w stringach ;)

Wiersz też całkiem niezły, tylko zabrakło mi odpowiedniego zakończenia. To po "Odżyję", moim zdaniem, zdecydowanie do poprawy.

I zgadzam się z Janko, to nie koniec świata :)

Pozdrawiam serdecznie :)

Ma melodię,

rytm rwany, do korekty; wersy pisane pod zestroje (kolejne rymy czy liczbę sylab - stąd błędna odmiana losie). Ale w całości ok, trzymaj się. bb

Dobry wiersz,

poza tą wytkniętą już złą odmianą rzeczownika "los",

podoba mi się, nietypowe podejście do tematu.

Ale ten końcowy wers z końcem świata sobie obrywam w czytaniu,

bo mi jakoś nie pasuje. I nie wierzę w to, że nastąpi.

Tosiepośmiałam :))

Pozdrowienia ;))

Miłość na końcu jest warta jak wszystkie pieniądze świata.Nawet był o tym film.Polski.

Jaki tytuł? Pozdrawiam;)

,,Wszystkie pieniądze świata,, serial polski 4 odcinki.Mało znany ale wymyka się schematom serialowym.Opowieść o młości która  opiera się wojennej pożodze.Najlepszy ostatni odcinek.Dobra obsada,klimat okupacji oddany nieszablonowo.Siłą przekazu oparta o nieprzemijalność tego co najważniejsze .Pozdrawiam Cię:)