Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Listopad


Danuta Brodziak

Rekomendowane odpowiedzi

Ciepły listopadowy pochmurny dzień
mlecznym kolorem horyzont spowija
z pól plony zebrane,                                                                          
pola zaorane odpoczywają.

 

W sadach drzewa swe suche, czarne
konary do góry wznoszą,niebu się żalą.
Na pocieszenie pod nimi żółte, poskręcane
dywaniki w słońcu złotem się mienią 
i melodię cichą do snu nucą.
Wiatr do taktu przygrywa.

 

Wczesnym popołudniem ciemną,                                                 
czarną noc mamy.
Za kierownicą siedzę ,                                                           
samochody mijając się oślepiają 
piesi odblasków nie zakładają.

 

Po takiej podróży ciśnieni mi się podnosi.
Czy starość mnie dopada. 
Czy może późna jesień  
 tak na mnie działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciepły dzień listopadem się chmurzy

mlecznym horyzontem 

spowija zaorane pola

 

czarne gałęzie drzew owocowych

niebu zanoszą swe żale

o rychłej niepogodzie

i opadłych liściach

wiatrem kołysanych do snu

 

Danuto, teraz szybko się ściemnia, więc jadąc autem, trzeba bardzo uważać nie tylko na pieszych. Bądź ostroźna. Pozdrawiam :) 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Maria_M (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...