Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ulica Pietrusińskiego


Czarek Płatak

Rekomendowane odpowiedzi

Ulica Pietrusińskiego 

 

Chodnikiem krzywym i szczerbatym, 
w dzień letnim skwarem obleczony
snuł się powoli przez Wałachy
zapach bezczynu oraz smoły. 

 

Czasem, gdy z nieba nagły prysznic 
przemienił rynsztok w rwący strumień, 
dzieciarnia w nim robiła wyścig 
maleńkich, papierowych łódek.

 

Wylot ulicy tramwaj przeciął, 
a ciszę dzwonem kościół farny
i gdy szła spać Pietrusińskiego, 
pijacy jej do snu śpiewali. 

 

Edytowane przez Czarek Płatak (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam - podoba mi się ta ulica - zwłaszcza wieczorem jest wesoła.

                                                                                                                                   Pozd.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...