Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Obserwacje nocne


Rafał Pigoń

Rekomendowane odpowiedzi

Gdzieś tam w dali.

Tam wysoko pewno on jest.

I leci.

Leci bezkształtny blaszany.

Nasz wspólny ludzki okruch.

...

 

Będzie czas, że wzejdą

Nam pierwsze gwiazdy.

Czas ten, gdy wszystko ściemnieje.

Oblecze tonią migotliwych świateł.

...

 

I do tej ciemni, co patrzy się

W nas jakby z cichym zrozumieniem

Przyjdą ci, co nie chcieli spać.

Przyjdą, uniosą oczy i ręce.

Ręce, to dzieci chcą chwytać gwiazd,

Dzieci wymkną się, dzieci bezkształtnej nocy.

Wzrok, szkiełka, to starcy wpatrują się w dal.

W tę niemą dal i w jej świetliste, migoczące oczy.

 

Póki tu noc.

I nie trzeba spać.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Rafał Pigoń-Bbard (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...