- gatunek nie gra roli .. ~ Dwa świniaki, walczące w stadzie między sobą normalnością gatunku, z którego pochodzą.   Wśród hierarchii społecznej pragną dominować, by niechciani rywale byli pod ich wodzą.   Patologiczna przemoc w kanibalizm zmierza, stąd wyżarte ogony, uszy, czy też boki.   Oglądamy to w chlewniach z pewną wstydliwością - zachowania te przecież to ludzkości mroki ..   Czy tylko dawnych czasów możemy się wstydzi