Witam wszystkich i zapraszam w kolejne odwiedziny. Pod tym tytułem zamierzam publikować wszelkie moje teksty (z wyjątkiem wątku MAKS(i)MUS i szczególnie okolicznościowych), aby po prostu usunąć się "z pola widzenia" strony głównej, na której - jak sam stwierdzam - jest mnie za dużo. Kto będzie natomiast chciał zerknąć na moje kolejne "dokonania", to mnie po prostu odwiedzi, a może i nawet skomentuje, nawiązując do któregoś z tekstów.
.
- gatunek nie gra roli ..
~
Dwa świniaki, walczące w stadzie między sobą
normalnością gatunku, z którego pochodzą.
Wśród hierarchii społecznej pragną dominować,
by niechciani rywale byli pod ich wodzą.
Patologiczna przemoc w kanibalizm zmierza,
stąd wyżarte ogony, uszy, czy też boki.
Oglądamy to w chlewniach z pewną wstydliwością
- zachowania te przecież to ludzkości mroki ..
Czy tylko dawnych czasów możemy się wstydzi