Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Ludzie


Michał Pajek

Rekomendowane odpowiedzi

Płatki róż lecą w dół,
o bruk bezlitośnie roztrzaskując się,
wszędzie huk,
moździerze łodyg walą wciąż przed siebie...

Ta łąka zmienia się,
kos nie widzi świata tak jak chce,
żuk zmarł, teraz inny toczy go.
Łup! Spadł konar na mrowisko,
mrówki uciekają szybko,
już spadł deszcz.

Topią się niewinne stonki,
złoto - czarne pól dewastatorki.
Dostojny kruk zastanawia się
- pomóc? może nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podoba mi sie wiersz jednak kilka rzeczy bym zmieniła...
własnie w budowie, bo sam pomysł i dobór środków super...

Płatki róż lecą w dół,
roztrzaskując się bezlitośnie o bruk.
Huk! Moździerze łodyg wciąż walą...

Łąka zmienia się,
kos nie widzi świata tak jak chce,
żuk zmarł, teraz inny go toczy.
Łup! Spadł konar na mrowisko,
mrówki uciekają szybko, ---> może zamiast "szybko - "w pośpiechu" ???
już spadł deszcz. ----> powtórzenie "spadł" - moze ten wers "przed kroplami deszczu"

Topią się złoto - czarne stonki,
pól dewastatorki.
Obojętny kruk
obserwuje walkę z żywiołem. ----> nie umiem napisać końcówki, bo nigdy tego typu wierszy nie pisałam, wiec moze nie sugeruj sie tym...

Tak sobie tylko "gdybam", wiersz mnie zaintrygował... :)
Powodzenia w nanoszeniu poprawek...

Pozdrawiam
lenka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...