23. Opublikowano 10 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2018 (edytowane) Zrobiliśmy zdjęcie była ciemna noc Niewiele pamiętam zostało tylko ciepło upragnionych rąk Na naszej skórze czekały na później Szczere,smutne i zimne słowa zachwytu naturą Wtedy pewne i czyste dopóki nas nie zbudzą... Pamiętam flesz twoje przymknięte powieki dźwięk łamanych drzew mających stać na wieki gdzieś tu leży kres... Szukam i nie potrafię znaleźć innych znaczeń Widziałem dwie miniatury czarne, wyrwane - nasze ze świata kontekstu Zadrapane klisze wylany atrament na zakochane twarze W końcu mogę mówić z brakiem pragnień że słyszałem ciszę naszych serc i słowa ostatnie... Dobrze, że nam nie wyszło skarbie... Edytowane 10 Października 2018 przez Nieznajomy Niewidzialny (wyświetl historię edycji) 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jemall Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 Dobrze, ciekawie napisane, trochę łatwiej mi się czyta po dwa wersy naraz, ale nic to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
23. Opublikowano 11 Października 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 (edytowane) To taki celowy zabieg aby nadać dynamiki wierszowi. Przecinki i początki zdań/strof są dokładnie tam, gdzie powinno być wolniej, spokojniej lub słowa winny być donośniej brzmiące ;) Dzięki ! Edytowane 11 Października 2018 przez Nieznajomy Niewidzialny (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się