Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cmentarz chłopski


Rafał Pigoń

Rekomendowane odpowiedzi

A najpierw zatrzęsła się
Resztka wyschłych liści,
A wtedy ustąpiły mgły.
A mgły tak gęste, powolne,
Snujące się bez celu.

 

I to był calutki świat.
Tam od pól tych obmarzłych
I po drogę tę i ten kościół boży,
I rzędy krzyży, że gdyby jakie ptactwo siadło,
Zmarzłoby, tak ciche oziębły.

 

A kto by wtedy przechodził tą drogą.
Kto by wóz ciągnął,
To konie przyganiał,
Ujrzałby, że gdzieś tam skulony
Starzec siedział, wpatrując się
W wyrytą tabliczkę...

 

Kiedy w szarości nie spostrzec zachodu,
Ani tego księżyca,
Ani tych pierwszych gwiazd.

Edytowane przez Rafał Pigoń-Bbard (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...