JA, SZATAN

@Deonix_  Dziękuję za Twój głos w tym temacie. :)

Faktycznie, nasze wiersze jakby się spinają. :-)

Dziękuję.

To zdumiewające, ale ostatnio chciałam właśnie zachęcić Cię do przeczytania tego wiersza.

Sam dałeś mi odpowiedź nie czytając...

To prawda! :-) Niemniej jednak to zapewne zbieg okoliczności. :-)

...doprawdy bardzo miły zbieg okoliczności, a sam temat jest bardzo ciekawy.

Romantycy widzieli swego czasu w szatanie buntownika przeciw wszechwładzy Boga...

Ale prawda jaka jest - widzimy...

@WarszawiAnka

Dokładnie tak było jak mówisz. Przykładem może być nawet sam nasz Słowacki. :)

W Twoim wierszu to w jakiś sposób pobrzmiewa. Ale zakończenie daje jasną odpowiedź.

Chociaż, aby go zrozumieć, trzeba być w temacie...

Dokładnie tak. Pierwotnie ten utwór wyglądał zupełnie inaczej. Trochę nad nim posiedziałem by wyglądał właśnie tak jak tutaj piszesz. :)

Skoro rozmawiamy o Twoim wierszu, przenoszę się do Ciebie. :)

@Ulk : Dziękuję za Twój głos. :)

Hej Aniu, pojawiam się jeszcze raz, dzięki Uli :) która się teraz wpisała. Nie wiem dlaczego na początku istnienia wiersza na poezja.org nie dałam serca, pewnie szatan mnie przymulił  ;) czynię to teraz, bo jestem jeszcze bardziej zdeterminowana :) Wiersz piękny :)

@iwonaroma : Dziękuję za Twój głos. :)

Dziękuję, Iwonko, trochę mnie zaskoczyłaś, bo wiem, że już ten wiersz wcześniej czytałaś, ale tym bardziej się cieszę, że przy powtórnym czytaniu znów zrobił wrażenie. :)

A co do serduszek, mnie się czasem zdarza, że gdy jakiś wiersz mi się spodoba, tak się skupiam na komentarzu, że zapominam o punkcie. Dopiero później się reflektuję. :)

Pozdrawiam

@Ulk : ...i jeszcze raz. :)

@iwonaroma : Uśmiech ślę. :)

;) 

@ekversisto : Dziękuję za Twój głos. :)

nie wywołuj wilka z lasu 

pozdrawiam 

Słusznie!

Pozdrawiam

@WarszawiAnka To jest bardzo dobry wiersz! Przyjemność czytać, świetna historia. 

Pozdrawiam

Dziękuję, cieszę się, że Ci się podobał.

Mam nadzieję, że właściwie go interpretujesz. :)

A historia... jest prawdziwa.

Pozdrawiam