Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

O BUZIAKACH


WarszawiAnka

Rekomendowane odpowiedzi

Pewien Krzysztof z Sopotu w sobotę

na buziaka miał wielką ochotę.

Lecz choć mierzył i krążył,

pocałować nie zdążył - 

więc odłożył całusa na potem.

 

 

Ten sam Krzysztof, buziaków koneser,

kupił sobie na wyjazd neseser.

A gdy znów chciał całować,

musiał już się pakować - 

więc zostawił całusa na deser.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...