Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Trzy limeryki o manekinach


Maciej_Jackiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Skarżył się kiedyś manekin z Gorzowa

że bardzo często boli jego głowa.

Takie przypadki leczę

tak jemu doktor rzecze

lecz pańska jest pusta i plastikowa.

 

Atrakcyjna blondynka koło Szczecina

poznała ongiś wysokiego blondyna.

Był cudowny i pachnący

tylko tak bardzo milczący.

Niebawem wyszła za mąż za…manekina.

 

Mówiła do pana pani pod Koninem:

a z panem to bym założyła rodzinę,

bo pan cichy i spokojny,

i do tego tak przystojny,

tylko szkoda bowiem jest pan manekinem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...