Maciej_Jackiewicz Opublikowano 2 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2018 Lekki jak puch szukał promieni słońca jakiegoś światła po drugiej stronie z nadzieją że jeszcze coś się zmieni głowa zmęczona życiem szukała cienia ciało uwięzione z sercem co wystaje jak z pustej kieszeni kiedy nadejdzie czas zmartwychwstania spadał w otchłań piekieł na samo dno wulkanu bezlitosny czas wciąż jeszcze mózg pogania potem bierze wszystko i nic w zamian nie daje to miał być ostatni dzień za zamkniętymi oczami mrok silne światło razi coraz mniej widzący wzrok śnił obce obrazy i koszmary czy wszystko powróci nadzieja do wiary a obie do miłości jeden przypadek na sto jeszcze silniejsze światło jak z tego świata odradzał się niespokojny duch oddech miarowy ciśnienie rośnie mamy go 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egzegeta Opublikowano 3 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2018 (edytowane) Ciekawie przedstawiony proces przywracania do "porządku ziemskiego". Najpewniej trafną ocenę poetyckiej wizji tego procesu, wystawiłaby postać zawrócona z drogi. Na szczęście, a może nieszczęście, kilka razy warowałem przy ukochanej osobie, która mogła mieć - opisane w wierszu - widzenia. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. tylko dodać - znów na tym padole. Często pozwalam sobie na krytykę dosłownych tytułów, które przed czytaniem wersów mówią za wiersz, ale tutaj nic nie powiem, gdyż łacińskie pochodzenie tego słowa, już jest pewnym kamuflażem dla osób spoza branży białokitlowej.:) Edytowane 3 Września 2018 przez egzegeta (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej_Jackiewicz Opublikowano 6 Września 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2018 dziękuję Wiktorze za bardzo ciekawy komentarz ja tylko mogę dodać,że medycyna to jedna z moich pasji bo poezja to moja miłość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się