Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Życie nie uwięzione


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pozwalam czytelnikowi interpretować według uznania, jednak nie pozwolę naciskać na mnie w sprawie zmiany tekstu, gdy po zapoznaniu się z jego opinią i przemyśleniu jej, przedstawiłam już wyraźnie mój wybór. I będe się też  sprzeciwiać, gdy będzie robić sobie z niego zabawę. To jest różnica Marlett. Tyle też ode mnie w tym temacie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiersz całkiem niezły, ostatnie dwa wersy czytam jednak trochę inaczej,

bo wydaje mi się, że tak mogłoby być jeszcze pełniej i ciekawiej:

potrafi być

 

słowem

W sprawie tytułu natomiast, bo widzę, że wywiązała się dyskusja,

jeśli życie ma być nieuwięzione, to wyłącznie nieuwięzione powinno pozostać - bo takie są (bla, bla, bla) zasady pisowni , natomiast nie uwięzione - również może być, ale w znaczeniu właśnie owego nie, a nie życia,

gdyż, ponieważ, że:

przymiotnik przymiotnikiem pozostanie, bez względu na ludzką pomysłowość - tak obiektywnie rzecz biorąc.

Trzecia możliwość - czyli ta, o której mówisz, w sensie licentia poetica, raczej (moim zdaniem) nie ma tu racji bytu, ale Twoja wola. Ja w każdym razie nie odbieram Twojej wersji, jako:

"odbiór w kierunku czasownikowym, czyli na czynność - że życie nie zostało uwięzione",

ponieważ wersja gramatycznie poprawna, czyli "życie nieuwięzione" dokładnie o tym samym mówi.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...