Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wielkość


niebezironiczny

Rekomendowane odpowiedzi

Jakże dumnie wyglądamy!
- my wszyscy.
Już nie ołowiane 
żołnierzyki.
Na baczność wmurowane
w święte ziemie;
Naszą Ojczyznę Racjonalności

 

Wiecznie na straży
Prawdy,
Rozumu,
Sprawiedliwości;
bo "Skuteczność to doskonałość"
- tak mówią plakaty
zastępujące nam lustra.

 

Odeprzemy najazdy
Imperium Wątpliwości.
Nie damy podbić
Naszych świętych ziem!
Nie damy gwałcić
Naszych wartościowych kobiet!
Nie damy torturować
Naszych wiernych rodaków!
Nie damy wprowadzać
ich ironicznych wierzeń!

 

Opuścili Nas
samotni śpiewacy,
przekroczyli jednostronne granice.
Teraz patrzą na Nas 

tęsknym wzrokiem, 

a My im odpowiadamy 

współczującym.

 

my
jesteśmy jedynym ratunkiem
niestety

jakże dumnie wyglądamy
- każdy ze swoim
nieoblizywalnym 
kefirowym wąsem

Edytowane przez niebezironiczny (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki za wyłapanie literówki.

 

Mnie też nie za bardzo interesują tematy polityczne. Chodziło mi o co innego, a motyw państwowości po prostu pasował do myśli którą chciałem przekazać. Ale można oczywiście też czytać to pod kątem politycznym. To już kwestia indywidualnej interpretacji. 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczycimy się swoim rozumem zapominając, że jako całość jesteśmy uzależnienie od praw natury, jej podlegli i jeśli tę prawdę o sobie ignorujemy, przypomina nam ona o niej dotkliwie czyniąc nas małymi i kruchymi... Tak odbieram twój wiersz. Podoba mi się nie tylko jego treść, ale też bogactwo obrazów, którymi przekonująco przemawia, jak ten np. "... tak mówią plakaty zastępujące nam usta".

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, dlaczego napisałam "usta", bo w głowie miałam przy tym "lustra". Ale fajnie, że i to się wpasowało :) I lubię też uniwersalność, bo czuję się w niej bardziej wolna, bardziej sobą. :) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andreas @iwonaroma tak. Kiedyś Skolwin był słynny na całą Polskę z produkcji szarego papieru toaletowego. Najlepsze w tym wszystkim były hałdy makulatury a tam cała literatura światowa i porno. Teraz na nabrzeżach papierni produkują kadłuby statków. Całkiem spore jednostki. 
    • Nim skończy się ten świat, Chciałbym zobaczyć; Jak człowiek się rodzi I jak umiera, Spojrzeć na szczęście I ze smutkiem się zmierzyć, Poznać pierwszą miłość I pożegnać ostatnią, Nauczyć się nowych rzeczy I zamienić nimi stare, Usłyszeć "na zdrowie" I zdrowie dostać, Tańczyć do muzyki, Kiedy ta przestaje grać. Chciałbym zrozumieć tą dziwność Bycia kimkolwiek na świecie, Bez potrzeby zmartwienia O to, co powiecie. Nim skończy się ten świat, Chciałbym żyć.
    • @Nefretete Dzięki za wyjaśnienia, a jednak o ile znaczenie tych słów wydaje się przekonujące, dalej nie mam zdania co do przedstawionego przykładu. Bo jeśli: z gór ład — sok jej ojcom tka - jest w miarę logiczne, to: akt mocjo jej kos — dał róg z - kompletnie tej logice zaprzecza :)   Przypomniała mi się historia pewnego konkursu, gdzie wyznaczono bardzo wysoką nagrodę za stworzenie dzieła (obrazu) o powalającym temacie. Dodatkowo nikomu nie ograniczono udziału. Mógł w nim uczestniczyć każdy, od amatora do najbardziej uznanych mistrzów. Oczywiście konkurs wygrał jeden z najsłynniejszych artystów tamtych czasów, a podczas wręczania nagrody pięknie podziękował i powiedział: Nigdy nie musiałem, dlatego nie uczestniczyłem w żadnych konkursach. Postanowiłem jednak tym razem spróbować, powodowany głównie ciekawością, jak będą się między sobą ścierać, skakać do oczu i czego też mądrego, w rezultacie tych sporów, dowiodą specjaliści krytycy i jurorzy. O wygraniu nagrody nawet nie pomyślałem. Dowiedli mianowicie tego, że pierwszą nagrodę otrzymała moja 20letnia deska, na której jak dotąd mieszałem i rozrabiałem farby.   Konkluzja zatem jest jedna - wygrało nazwisko, a nie dzieło, a mistrz po mistrzowsku postanowił sobie zakpić z krytyków i jurorów :) Dlatego zastanawiam się, czy z 'mordnilapem' nie jest przypadkiem podobnie i czy ktoś się teraz z satysfakcją nie turla skręcony ze śmiechu po podłodze. ;D

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • @MIROSŁAW C. to kwestia boskiej fizyki, nie kości
    • Przysługi oddane Długi spłacone Sprawy uporządkowane   Testament spisany Majątek rozdany Grób naszykowany   Kapłan wezwany Smutek wylany Żal niewypowiedziany   Msza odprawiana Rodzina zebrana Czarno ubrana   I tylko jedno pytanie   Czy kochającego Lecz nie kochanego Wpuszczą do królestwa niebieskiego?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...