szubazdolka Opublikowano 5 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2018 Po półkach, komodach Szufladach otwartych Na klucz Telefonach nocnych Walają się wiersze Myśli Nieskończone Przekreślone Rachunki. Jak pozbierać słowa? To tak jakbym chciał Złożyć w jedno Szczątki słońca Zagubione wśród białej mgły O świcie nad polami Które widziałem z okien Dziecinnego domu. Lub zbudować na nowo Świat Po rozbiórce. Niedługo przeprowadzka. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 5 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2018 Nietuzinkowo ujęta przeprowadzka czy dosłowna, czy w przenośni. Pozdrawiam i czekam na inne wiersze :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szubazdolka Opublikowano 5 Sierpnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2018 Dziękuję, może juz niebawem :) Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lubię realia Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Podoba mi się ciepło płynące z wiersza i ten sentyment - wspomnienie z dzieciństwa, :), jeszcze tutaj wrócę :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szubazdolka Opublikowano 12 Sierpnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2018 Dziękuję:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się