Morderca uczuć

Tropił, węszył
i znalazł bezbronną owieczkę
bez szans na ratunek
morderca uczuć

szarpał zmysły
ranił doznania
przetrzymywał z niepewnością
w klatce z zainteresowania

uciekała
wołał czule, karmił oddaniem
wyssał zapał, uśmiech, nadzieję

wypluł i zostawił

padlinę na polanie

Jeżeli mogę coś podpowiedzieć, to tylko niezbędne przecinki zostaw,

Może wypluł i zostawił ?

Albo tylko marudzę,

już znikam :)

Usunęłam, zmieniłam troszeczkę, ale "padlinę na polanie" zostawiam, bo według mnie nadaje mocniejsze i brudniejsze wrażenie.

Ślę uśmiech i pozdrowienia :))

owieczkę, padlinę

Takich ``;myśliwych" bez myśli jest chyba sporo. Pozdrawiam

Faktycznie, zgubiłam :)

@Alexandra O.

Miło, że wpadasz i komentujesz.

Pozdrawiam :) 

Lubię Twoje teksty, dlatego tu wpadam.

Broń Boże, bym coś sugerował.

Poniżej moje widzenie tego nieszczęścia:

szarpał
ranił

przetrzymywał w niepewności
w klatce zainteresowania  

uciekała
dopadł

wyssał

zapał uśmiech nadzieję

wypluł i zostawił

padlinę na polanie

Pozdrowionka

Bardzo mi miło, że wpadasz i teksty się podobają.

Dobra wersja, podoba mi się, jest intrygująca.

Pozdrawiam :))