Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

[wiersz napisany w przerwie na kawę i papierosa]


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

ten świat walczy

a buddyści układają wiersze
to ścieżka prowadząca

do pokoju na świecie
jak anihilacja pojęcia ja

w poezji buddyjskiej
oto nieustanny proces

powtarzania formułek
w których ateizm

jest zimną jak stal metaforą


ten wiersz jest o tych

którzy anihilują swoje ja
podczas siekierezady zimy

tzw leśnych ludzi
to się dzieje

w bliżej nieokreślonym miejscu

bez względu na wyznanie

języki i kolor skóry


sted układa wiersze na ziemiach zachodnich
w zimie podczas

tzw ręcznej obróbki drewna


wypala się autentycznie

jak żywa pochodnia
nie mówi nic o bogu mówi o całej jaskrawości
jak mnich buddyjski w akcie samospalenia
któremu wszystko jest obojętne

poza wierszem
bo oto jest siekierezada

tj zima leśnych ludzi

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam - myślę że to dobry wiersz -  inny niż tu spotykane - ale do odważnych świat należy - tak trzymaj.

                                                                                                                                                                                                      Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba skuszę się na określenie, że czarujesz swoimi opisami, ale w jakże inny sposób. Ten tutaj, też oscyluje

w podobnych klimatach, mam na myśli nauki wschodu. Tego typu pisanie wycisza mnie w jakiś sposób.

Był tutaj kiedyś poeta, Karol Samsel... bardzo lubiłam go czytać. Pisał w taki sposób, że z wahaniem wpisywałam kilka słówek od siebie, "bojąc się', że nie odczytam zamierzeń autorskich, dlatego tutaj zostawię krótkie,

podoba mi się.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja wyjaśnię, kluczem do interpretacji tego tekstu jest moje założenie że Edward Stachura, fascynował się buddyzmem i filozofią wschodu, nie bez oddźwięku dla jego przekonań i wartości. Zakładam że jego poezja miała moc niszczącą, jak właśnie wspomniana "siekierezada", w jego prozie występuje w moim odczuciu "anihilacja pojęcia ja" , można odnaleźć ten wątek chociażby w jego rozważaniach o człowieku-nikt w "Fabula rasie". Jego dzieła mają ogromną niszczącą moc dezintegracji osobowości (silna melancholia obrazowania m.in.), przyrównuję tę siłę do tybetańskiego ognia, myślę też, że ta dezintegracja osobowości to celowy zabieg Stachury...

 

Dziękuję Natalio za Twoje rozważania nad moim wierszem i życzę miłego wieczoru.

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Człowiek-nikt: prozatorska twórczość Edwarda Stachury w kontekście buddyzmu zen

    Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Człowiek-nikt: prozatorska twórczość Edwarda Stachury w kontekście buddyzmu zen

Pozdrawiam, Radio. J. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...