Inna

jedni powiadają Zosia

co tańczy wrzucając węgiel

do piwnicznej dziury

drudzy Beatrycze która malarzy

zachęca do tanecznych zygzaków pędzlem

i wytrysku życiodajnej plamistej farby

na łono lnianego trójkąta

inni

Inna

a dla mnie

to dziewczyna z podwórka

która bezwstydnie onieśmiela

kiedy błyska obcisłą sukienką

prosto w twarz

to je dobre

Zbyt dosłownie, jak podkreślone trzy razy mazakiem. Może przynajmniej „życiodajnej” skasować?

„bezwstydnie onieśmiela„ - a to mi czka obrazami, może ułożą się w wersy. 

WMG - tekst niezły. 

bb

Beatko - A ja myślałem że mnie lubisz...

Co to znaczy tekst niezły? 

Spytaj się serce na pewno ci odpowie  szczerze, że tekst jest ukochany.

....

jak piszę na "skróty" to nikt nic nie rozumie.

dlatego w tym przypadku napisałem tak, a nie inaczej, aby nikt nie miał wątpliwości, że nie chodzi o nic więcej tylko... o mazaki.

Chodzi o mazaki ? 

Tytuł: Inna, 

Zdjęcie dziewczyny pod wierszem,

wersy opisujące dziewczynę 

czyźby to wszystko prowadziło na ślad mazaków?

Ale ściemniacz.

A wiersz jest dobry, nawet powiem: nietuzinkowy, lecz zdjęcie dziewczyny niepotrzebne,  ale to tylko moje zdanie.

MaksMara - niektóre rzeczy mają wiele imion. Wszystko zależy od wyobraźni.

Zdjęcia nie trzeba traktować jako dosłownej ilustracji.

Dam plusa za zdjęcie, bo dziewczyna piękna.Widać, ze lubi kolor fioletowy, co może świadczyć o rozwiniętej czakrze trzeciego oka, wiec prześwietla wszystkich na wylot  

A malarze niech malują w swojej wyobraźni

pozdr.

Ania - po kolorach ich poznacie...

Widzę że jesteś na wyższym stopniu świadomości stosunku do mnie.

Ja widzę tylko dwoma, tylko widzę dwoma oczyma... i czasami sercem

Czakra trzeciego oka, czyli też ją mam, chociaż nie wiem, co to jest.

To erotyk, Wojtku. A dziewczyna z podwórka nie ma nawet imienia, napisałeś:

Erotyk.

Tak jak Twoja sukienka.

Ładnie Ci w kolorze bordowym.

Eh, Wojtku... eh. 

Założyłam suknię koloru bordo,

miało być wszystko w porzo,

kieliszek wina trzymany za nóżkę

wypity jednym duszkiem...

Ale nie było, moje szczęście wybyło.          onA