Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

intensywność mi na imię


Anastazja Sokołowska

Rekomendowane odpowiedzi

jest pierwsza nad ranem
a ja nie palę już o tej porze
za dnia wolę czytać
to mi pozostało
 

z nostalgią gładzę księżyc
odbijający się w szybie
kiedyś niebo spadało
dzisiaj kołysze się łagodnie


i to wszystko jest cudem
ale moje serce się rwie
rozrywa klatkę piersiową
na myśl o ogniu
 

gdzieś tam pozostałam
i pozostaję codziennie
i rodzę się na nowo
z nowym dniem mnie więcej
 

vanitas vanitatum
jest mnie coraz mniej
intensywność mi na imię
wyszepczę kiedyś też

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie pierwsze zwrotki - bajeczne,

później już nie tak malowniczo, ale dobrze oddajesz w nich rozchwianie emocjonalne Peelki.

Za to ostatni wers mi nie pasuje, obniża temperaturę dobrego tekstu, nie tak,

jak bym tego oczekiwała. Wyłączając ten jeden wers - wiersz podoba mi się nadzwyczaj :)))))

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...