Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

- proza życia -


bronmus45

Rekomendowane odpowiedzi

~~~

Szukałem Ciebie przez te wszystkie lata

młodzieńczej fantazji.

Wreszcie znalazłem.

Zauroczony, czy zakochany?

 

Ile to trwało?

Niecały rok - narodziny potomka

- i ... co dalej?

Zauroczenie przestało działać.

 

Kilkanaście lat spędzonych pod jednym dachem,

ale osobno.

Z chwilą ukończenia szkoły podstawowej

przez naszego syna

rozstaliśmy się w odczuciu wielkiej ulgi,

jak po sprzątaniu mieszkania,

i wyrzuceniu zbędnych już rzeczy na śmietnik.

 

Nareszcie wolni ...

~

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trochę jak kartka z kalendarza, rocznicowe wspominki... Czy dobrze rozumiem ? Jeśli tak, to  wartość to ma największą  dla twojego życia, bo to twoje przeżycia. Jakkolwiek nie ujmując rzeczy jest to mało liryczne.. Spróbuję się odnieść poetycko do twojej historii. Przepraszam jeśli coś źle napiszę. 

Postaram się jednak po swojemu ująć ten temat.

 

Oto mój tekst do Twojej Historii:

 

Młodość pragnęła nakarmić serce,  

Ono odwodnione szukało Ogrodniczki.

Niech zasadzi kwiaty niecnych fantazji. 

I ziści się sen, co był ideałem marzeń.

Nie rozumiem jeszcze serca, długo milczy.

 

Połączyły nas siły nieczyste, złe, 

żądne pomieszania zmysłów i nadziei. 

Ostatecznie rok, piękno i zapach róż 

dotykały jedwabiście naszych serc.

W końcu czar prysł, a uczucie odparowało.

 

Plejada zmarnowanych słów i gestów. 

Chociaż we dwoje, to każdy sam sobie. 

Nie trzeba być omnibusem by wiedzieć, 

 że  wspaniały "owoc" przeciągnął koniec,

lecz dzwonek zadzwonił i lekcja się skończyła.

 

Teraz w końcu nasza cela się otwarła. 

Wyjście na wolność staje się orgazmem. 

Jedynym prawdziwym i zaspokajającym 

wewnętrzne pragnienie wolności aktem.

Już nie wejdziemy do tej wspólnej klatki.

 

Wolność pyłków kwiatów i promieni słońca

jest teraz nasza, Moja. Twoja. Już nie ma "Nas".

Swoboda bytu w oczach się mieni bez końca,

jak cukierek od nieznajomego, od losu  na czas.   

 

Autor: Dawid Rzeszutek.  Dwugłos do wiersza  musbron45 pt. "Proza życia".

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety - nie umiem tak pisać - bardziej stąpam po ziemi, niż szybuję w obłokach...  Ja jednak odbieram Twój tekst jako wiersz, w przeciwieństwie do mojej prozy - bo i na takiej właśnie stronie się znajdujemy - warsztat dla prozy.

Ale, ale - może spróbowałbyś pomóc swoim warsztatem w zabawie słowem pod adresem: 

 

https://poezja.org/utwor/162518-obraz-karmi/?tab=comments#comment-2063315

 

Przydałoby się takie pióro przy opisywaniu tamtego tematu. Chociaż zajrzyj i zostaw ślad.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie mi się działy poklepały, jestem nowy i jeszcze nie wszystko rozumiem. Zajrzałem na podaną stronę i wrzuciłem dwa teksty. 

To raczej nie rys psychologiczny, ale namiastka freestyle'a. Swobodnie podszedłem do tematu, jednak w pewien sposób czułem się ograniczony. Gdy pisze nigdy nic mnie nie ogranicza. Zazwyczaj jeden temat, jeden bądź kilka wątków o podobnej tematyce mną kieruje w pisaniu. A tu seria obrazków, które są nieco wariackie i to chyba przeważyło o treści zawartej w moich tekstach. Jakbym miał zdjęcie motylka i kwiatków - pewnie co innego by wyszło. Niemniej dziękuję za ten link, chyba dobrze się bawiłem tym zadaniem. 

Pozdrawiam serdecznie i życzę pomyślnych łowów literackich. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Godny pochwały wiersz, niestety nie pomaga odpowiedzieć na nurtujące mnie pytanie: czy męka Jezusa miała sens? Podczas kazania w kościele mówiono, że Jezus przyszedł odkupić nasze winy. W jaki sposób miał odkupić, skoro zamiast słuchać i naśladować, ludzie pozwolili przybić go do krzyża i skazać na okrutną śmierć? Czynienie zła było czymś tak normalnym, że nikogo nie obchodziło, natomiast słowo Jezusa budziło głos sumienia oraz poczucie występku, które chciano zagłuszyć, dlatego zamiast tego, który przyszedł nas zbawić, uniewinniono pospolitego przestępcę, przez co ludzkość pogrążyła się w jeszcze większym grzechu. A mimo to dziś prawią: „zmazał nasze winy”, po czym wracają beztrosko do niemoralnego życia. Nigdy nie mogłem tego pojąć, nikt nie potrafił mi tego wytłumaczyć, dlatego przestałem chodzić na lekcje religii i wyruszyłem w podróż statkiem, żeby na dalekim morzu odnaleźć spokój ducha, lecz go nie zaznałem nawet na krańcu świata. Nieodkupione grzechy chodzą za mną krok w krok, nie dają mi spać, jedynie śmierć może położyć temu kres. Dziś piątek przejmującego smutku i męki, zatem wylewajmy łzy nad żywotem naszym nędznym.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Ciekawa podróż bohatera przez życie, wzbogacana wspomnieniami i refleksjami, jak w życiu każdego z nas. Dwa drobiazgi:  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jeszcze nie spotkałem pijanego, który wyznałby otwarcie, iż jest pijany, a wprost przeciwnie: im bardziej pijany, tym uparciej utrzymuje, że jest trzeźwy.   To chyba jakiś specjalny wagon, gdyż przedział pierwszej klasy miał sześć miejsc do siedzenia, a przedział drugiej klasy osiem miejsc. Obecnie na większości kolei europejskich obydwie klasy mają po sześć miejsc. Ale ogólnie całkiem niezłe.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • ,, Boże, mój Boże,  czemuś mnie opuścił? ,,   niedawno wołaliśmy ,, witaj KRÓLU,,  a dziś ,, na krzyż z nim,,  i ukrzyżowaliśmy Jezusa    po ludzku w bólu żali się ON szuka pociechy u Boga Ojca  zawierza się Mu całkowicie   ,, niech się stanie jak Ty  chcesz, a nie jak Ja chcę…   do końca jest Człowiekiem    umarł jak każdy z nas  to jedyna droga do domu Ojca tam nas oczekuje  idźmy do Niego z ufnością    Jezu ufam Tobie    2022 /2024 andrew  cytaty Ps. 126, Piątek  dzień męki i śmierci Jezusa
    • Wiejskie kościółki Małe, drewniane Duże, murowane Na tych poddaszach wiją gniazda jaskółki   Msze wieczorne, czy te nad ranem Na radość ślubów, na rozpacz pogrzebów Schodzą się ludzie ze wszystkich brzegów W tych ścianach modlitwy zamurowane   Blask wpada nieśmiało przez świetlik Oświetla wiernych oczy I policzki, które czasem łza zmoczy W tych oczach - mętlik   Obok kościółka, mała aleja Tłumy dusz, nie wiadomo skąd Ktoś w ich dusze ma jednak wgląd W tych duszach - nadzieja   Biją głośno kościelne dzwony Ciche łkanie przy pustym grobie Cmentarną ziemię wróbelek dziobie W tej ziemi, z tych łez, wyrosną klony   Wiejskie kościółki Ptakom - schronienie Ludziom - zbawienie Zapewnią te małe przyczółki    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...