Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

***


Jakub Knapik

Rekomendowane odpowiedzi

Wypalony las do granic,
Zwęglona pustynia.
Zwierzęta które nie uciekły, zginęły.
Ludzie zamknięci w płomieniach,
Chyba się nie wydostali...
Leżą szare kości, zwęglone gałęzie.
Czarny popiół pokrył dolinę.
Dolinę pamięci mojej głowy,
Umarłych marzeń, chęci tworzenia poezji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Jakubie,straszne spustoszenie ukazane zostało w Twoim wierszu, 

Trochę napawa optymizmem:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ale wcześniej tez napisałeś:

 

To przenośnia wiem, ale dolina sugeruje taki niż, i te "umarłe marzenia". 

 

Jakbyś widział apokalipsę, unicestwienie normalności i to w koszmarny sposób. Jest tez bark ludzi:

 

Nie ma zwierząt, nie ma lasów, pustynia nawet zwęglona. 

 

Może to senny koszmar? Piszę "może", bo nie wiem, czy to, co opisujesz widziałeś naprawdę. 

 

Powtarzasz tez dwa razy słowo "zwęglone". 

Wiersz wywarł na mnie wrażenie.                             Spokojnych snów i obyś chęć pisania poezji, zamienił w czyny. Życzy Justyna. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...